No więc tak…
Wesołych Mikołajek! Życzę wam mnóstwa prezentów i bogatego Mikołaja ? Ja marzyłam o nowym zeszycie do pisania dalszych części szkicu swojej pierwszej w życiu (powtarzam, jak wyjdzie nie wypał: pierwszej w życiu!) książki przygodowo-romantycznej z domieszką fantastyki pt.,,Arastis”. W sumie do tego momentu była moją małą tajemnicą ? Ale co tam. Nie potrafię trzymać zębów za językiem (moje nowe przysłowie ?). Tak więc niedługo powinna pojawić się Wojowniczka, gdyż ten weekend mam wolny od natrętnych rodziców (a przynajmniej tak myślę, bo ostatnio nieźle zrobili mnie w balona) i jeśli nie zostawią mi na głowie masy obowiązków kolejny quiz dołączy do mojej skromnej kolekcji.
Może i za wcześnie, ale: Wesołych świąt!
Pochwalcie się w komach waszymi prezentami od świętego świrusa ???