Cześć
Jak się trzymacie? O ile się jakoś trzymacie.
Pogoda nie dopisuje? Zakładam, że albo leje albo na chodniku można smażyć grzanki czy inne jedzenie.
Plany na jutro są? Jak tak to jakie?
Można wiedzieć co sądzicie o nowym wystroju? Napakowałam wszystkiego jak to ja. No ale wydaje się trochę… weselszy? Z rodzeństwem de Rune na profilowym by zachować klimat nazwy. Choć napis trochę przemieszczę. W górę lub na środek.
—
Mam kilka prawie gotowych quizów, które wstawię około 23 lipca. Miałam publikować je w określony dzień ale w prawdzie powiedziawszy i tak nie będę się tego trzymać. Jak to ja.
Doznacie również kilku historyjek z mojego życia w cyklu tych moich małych opowiastek. To może za tydzień lub jak się wyrobię wcześniej to… Gadaniem nic nie zdziałam, lepiej nie obiecywać czy coś.
I w sumie z spraw organizacyjnych to tyle.
—
A co u mnie. U mnie nic ciekawego.
Okulistka uznała, iż mam na jednym oku trochę większą wadę. Wierzyć jej wierzę ale i tak nie odczuwam różnicy. A jutro wybieram się po nowe oprawki bo z starych za dużo nie zostało po bliskim spotkaniu z moim plecakiem.
Przez ostatnie dni grałam w Lola. Nowe wydarzenie wiec trzeba poświęcić czas i coś zdobyć. Jak na razie jestem nim zachwycona. No tylko nowy bohater wyglądający niczym Bayek z Siwy trochę mnie przeraża. W tej grze nie doczekam się balansu…
Muszę się pochwalić, że niemalże kończę pierwszą część Wiedźmina. Jak na razie jestem zadowolona tylko jest jedno ale. Kolejnej książki nie zdobędę w najbliższym czasie bo osoba od której pożyczam niektóre książki złapała jakąś wirusówkę i lepiej niemieć z nią kontaktu. Także zastopuję trochę czytanie i wezmę się za sprzątanie w pokoju.
—
Na dzisiaj tyle i tylko tyle.
I niech los zawsze wam sprzyja