idylliczne pola słoneczników, palone przez ogień, splamione krwią; to moje myśli, onegdaj gwiazdami przystrojone, barwami mroczące... spójrz tylko na ten dym, na cząstki zepsucia z powietrzem mieszane, spójrz na szlam w krystalicznej rzece. to wszystko ja, moje... Czytaj dalej