.-Flowers-.
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
.-Flowers-.
AUTOR•❗️Chciałabym poruszyć dość kontrowersyjny, ale też istotny temat.
Osobiście uważam, że powinnyśmy dać drugą szansę tym, które zostały wyrzucone z tego konta… Co prawda nie wiem co było tego przyczyną, a także staram się być bezstronna i nie wtrącać się w nieswoje sprawy, ale po prostu myślę, że warto by było spróbować chociaż z nimi porozmawiać albo najlepiej dać im drugą szansę/okazję na mobilizację.
Nie wiem, czy to przeczytacie i czy w ogóle zechcecie wrócić, ale chciałabym, by każda z nas (zarówno te na koncie jak i te z niego wyrzucone) wiedziała, że trochę żal mi takiego obrotu spraw… (ale jeszcze wszytko możemy naprawić 🥺)
~salamandrus
.-Flowers-.
AUTOR•Przed chwilką wpadł wiersz i one shot @salamandrus1235 ✒️
Miłego czytania! <3
~ Dusiaaa
.-Flowers-.
AUTOR•yaya! Mam do czego zrobić mini!
~forest
.-Flowers-.
AUTOR•Jesteśmy równo #123 w rankingu aktywności ✨
A tak wogóle to w szkicach znajdują się dwa projekty mojego autorstwa, a w przyszłości może następna seria ✍🏻
~salamandrus
.-Flowers-.
AUTOR•Hii, Flowerki! <3
> Opublikowałam kolejną część "Wzgórze o północy" – to już szósta część!
> Zmieniłam wystrój na taki z różyczką. Fajny?
> Przykro mi, ale wyrzyciłam z konta Herity… Nie była w ogóle aktywna, chyba zapomniała o tym koncie.
> Szukamy jeszcze pisarek. <3
Miłego dzionka!
~ Dusiaaa
.-Flowers-.
• AUTOR@Herytiera Ja ma podzielone zdanie, bo powinnyśmy być aktywne, ale nie jestem założycielką tego konta i niestety nie mogę nic zrobić tylko namówić dusia dog, ale masz moje wsparcie, choć nie wytykaj tego już tej Dusi, bo jest miła i to ona decyduje kto jest na koncie a kto nie.
~Forest
Herytiera
@.-Flowers-. Publiczne rozliczenie nie jest miłe
Skoro ona wytknęła mnie, to dlaczego zwracasz uwagę nie jej a mi? Nie chcę sie tu kłócić, ale zwrócić Ci na to uwagę po prostu.
Gdyby odezwała się na pv, sprawa wygladałaby inaczej, ale tak nie jest.
Jak Ty byś się czuła, gdybtś została wyrzucona z konta, ale o samej sytuacji dowiedziała się od kogoś innego? Tu tkwi problem, a nie w tym, czy będę na koncie, czy nie.