Cześć i czołem!
Ostatnie opowiadanie o herosach dodałam… ile? Miesiąc temu? xD Ups… Wiem, że żadne przeprosiny się nie zdadzą, nie? Jak co mogę zwalić wszystko na szkołę! Szkoła to zuo, szkoła to zuo, Harley to zuo (Kto czytał Apollina ten wie, o co biega). No, ale dodałam pojedynczy quiz osobowości. :) DLACZEGO MI CAŁY CZAS WYCHODZI ARTEMIDA?! ???
Jeszcze to moje małe zamieszanie co do „Magnusa Chase’a i bogów asgardu. Młot Thora”. No co? Dzisiaj jadę kupić! I nie, wcale nie czytam Wiernej. :)
Miałam też okres próbny w adminowaniu na pewnej stronce na Facebooku. Pewnie go nie przejdę, ale co tam! :D Musiałam zaryzykować.
9 część nie pojawiała się tak długo przez mojego jakże kochaneeego brata! Poszłam się kąpać, no i oczywiście szkicu nie zapisałam. Brat wparował, wyłączył komputer, wyparował. I tyle go widzieli. No więc znowu pisałam od nowa. Tylko, że wtedy kolejny raz szkicu nie zapisałam i teraz sama wyszłam z SQ. xDD Możecie już bić brawa. :D
No i tam nieszczęśliwego Halloween! Ja tam go nie obchodzę. Dla mnie to najzwyklejszy dzień. ??? „Liżesz nóż, nie masz języka już.” HEHEHE. Ale mi to po głowie chodzi… :)
Halloween kojarzy mi się tylko z Nickiem. :D Wiecie, jak to jest. Bez zbędnego gadania zapraszam do czytania!
Do następnego! (Taki dzień nadejdzie zapewne za kolejny miesiąc… ??)
?????????