Hejka,
Dzisiaj byłam w moim nowym mieszkaniu i zwiozłam parę rzeczy. Mam kozacki widokczek na Wisłę z salonu chociaż dla mnie to i tak tylko jednorazowa atrakcja. Ogólnie to zabrałam Mike'a i Froda. I siedziałam z tyłu na siedzeniu na kolanach miałam transporter z Frodem A koło mnie siedział Mike. No i mój mopsiak był zazdrosny o to że go nie głaszcze tylko się gapie w ten transporter i do niego gadam. Potem jeszcze wyszłam na spacer z Mikelem i doszliśmy pod Wawel. Tam pod Wawelem jest taki smok i on zazionoł ogniem A Mika'el to taki cienias i od razu zaczął uciekać. A właśnie teraz sobie siedzę na łóżku i muszę wysłuchiwać dźwęków jak Frodo przekopuje klatkę. To chyba tyle. A jak wam minął dzień?

Przypał
Tydzień temu pisałam spr z majcy. Moja kol wysłała na grupę swoje odp żeby jej ktoś powiedział czy ma dobrze. A jedna z dziewczyn grupie zapisała sobie zdjęcie jej pracy i odeslała pani. No i pani go wczoraj sprawdzała. I miała 2 takie same prace. i przed chwilą pani się pytała czemu są takie same prace. A ona na to że popełniła głupi błąd i zaczęła ryczeć. A pani no ale co? Wytłumacz mi to. A ona na czacie pisze że wysłała złą pracę. Babka kazała jej zostać po lekcji. I na grupie klasowej doszliśmy do tego że ona wzięła i wysłała pracę tej kol która wysłała to na grupe