✒ 𝔽𝕣𝕒𝕘𝕞𝕖𝕟𝕥 𝕠𝕟𝕖-𝕤𝕙𝕠𝕥𝕒 ✒
❝𝑃𝑟𝑧𝑒𝑝𝑟𝑎𝑠𝑧𝑎𝑚, 𝐹𝑎𝑦𝑒, odpisała. Położyła telefon na biurku, ekranem do dołu, i wyciągnęła z szafek czarny golf, dżinsy, skarpety i bieliznę. Po założeniu ich na siebie wyglądała jak cień – cień dziewczyny, którą niegdyś była, a po której niedługo zostanie tylko wspomnienie, zdjęcia w ramkach stojących w całym domu.❞
Tak, spodziewajcie się sypania fragmentami, dopóki nie skończę tego pisać. Mam do Was pytanie: Czy nie będzie Wam przeszkadzać, jeśli pierwsze trzy i niemal pół strony będzie tylko tekstem, trochę przeplatanym wiadomościami, jak te powyżej? Ponieważ aktualnie na pięć stron mam tylko dialog na półtorej strony.
𝓐𝓴𝓽𝓾𝓪𝓵𝓷𝓪 𝓵𝓲𝓬𝔃𝓫𝓪 𝓼łó𝔀: 1408

➳ ɢᴏᴏᴅ ᴇᴠᴇɴɪɴɢ, ғʟᴏᴡᴇʀs!
❝𝕴 𝖏𝖚𝖘𝖙 𝖜𝖆𝖓𝖙 𝖙𝖔 𝖇𝖊 𝖙𝖍𝖊 𝖌𝖎𝖗𝖑 𝖞𝖔𝖚 𝖑𝖎𝖐𝖊.❞
➟ Przyznam, że wczorajsze urodziny mojej kuzynki były naprawdę słabe. Niby siedziałam w wygodnym fotelu przy telewizorze i czytałam książkę, jednak nie za bardzo mogłam się skupić ze względu na rozmowy moich cioć, wujków i dziadków. Jeszcze do tego moja mama zaczęła opowiadać o dwóch panach, którzy mieszkali piętro niżej w hotelu w Chorwacji, podejrzewając ich o bycie parą, bo ,,byli sami, bez kobiet", jak powiedziała. Czyli gdybym ja w przyszłości wybrała się na wakacje z moją przyjaciółką to również inni ludzie powinni nas uważać za parę, ponieważ ,,jesteśmy same, bez mężczyzn"? Dziwne ;-;

➟ Z dobrych rzeczy jest to, że byłam dzisiaj wraz z mamą i bratem na mieście na lodach. Wracając do domu spadł mi łańcuch z roweru i mój brat musiał go z powrotem założyć (szczęście, że w ogóle umiał!), ale mimo wszystko wyjście się udało. Wstąpiłam również do sklepu papierniczego, w którym kupiłam kilka przydatnych rzeczy. Potem wróciliśmy na godzinę do domu i musiałam jechać – tym razem z mamą i tatą – do innego miasta po nową gitarę, ponieważ starą mam już od dość dawna, a poza tym jest po innej dziewczynie. Ta, którą kupiliśmy, wraz z futerałem będą mi służyć do studiów i jeszcze później, z czego się bardzo cieszę! ♥

➟ Całkowicie nie wiem, z jakiego powodu to piszę, ale napiszę krótką sytuację, która wydarzyła się w trakcie drogi powrotnej ze sklepu muzycznego. W głośnikach samochodowych leciała moja muzyka, aktualnie ,,Little Miss Perfect". Na początku moja mama zaczęła mówić, że jest super, ale po słowach ,,a pretty girl walks by my locker" – a że śpiewała to dziewczyna – zamknęła się. Później, gdy był ten moment ,,I finally kiss her" obejrzała się w inną stronę – że niby ,,ogląda krajobrazy" – a mój tata spojrzał do przodu na drogę, że niby chce wyprzedzić, chociaż przed nami nikogo nie było. Zupełnie tak, jakby nie chcieli na siebie choć w procencie spojrzeć podczas tego wersu. I tak było już do końca piosenki. Czy dla nich to jest naprawdę tak kontrowersyjne słuchać tego, gdy ja jestem w samochodzie? To jest przecież moja muzyka, słuchałam ją tysiące razy i za żadnym nie czułam się źle, a oni słyszą ją jeden raz i się do siebie nie odzywają, grają obrażonych, ponieważ ,,perfekcyjna dziewczyna" pocałowała osobę tej samej płci. Pewnie się boją, że ta piosenka może opowiadać o mnie… I tak nie zmienię zdania – to jest dziwne.

➟ Po raz kolejny rozpisałam się, za co bardzo przepraszam. Dodam tylko, że jutro mogę być mało aktywna, ponieważ jadę do zoo. Zaraz pojawi się osobny wpis, w którym dodam fragment owego one-shota, by nie przedłużać już tego. Tymczasem życzę Wam pięknych snów! ♥
➳ ɢᴏᴏᴅɴɪɢʜᴛ!

⇨ 𝕂𝕣ó𝕥𝕜𝕚 𝕨𝕡𝕚𝕤 ⇦
Przychodzę do Was w sumie z bardziej informacją aniżeli wpisem, jednak może mimo wszystko również opowiem również, co tam u mnie.
Otóż mój nowy telefon jest już prawdopodobnie w drodze. Razem z moim tatą wybraliśmy Xiaomi POCO M3, bardzo podobny do tego, który on miał przed zalaniem go w Chorwacji. Będę musiała się pewnie nauczyć z niego korzystać, ponieważ nie ma tam tych ,,głównych przycisków", jak ja to nazywam. W zasadzie jest tylko ekran i gdy chcesz wrócić do ,,głównego ekranu telefonu" musisz przeciągnąć palcem od dołu do góry, żeby aktualna strona znikła. Wiem, że to jest trudne do wytłumaczenia ;w; Ale to naprawdę dobra wiadomość: wreszcie będę mogła się do Was odezwać podczas pobytu na mieście bądź na obozie, bez potrzeby sięgania po laptopa!
Zamówiłam już ,,Czerwone Zwoje Magii", ,,Zaginioną Księgę Bieli" (drugi tom tej pierwszej) oraz ,,Kroniki Bane'a". Naprawdę, ale to naprawdę nie mogę się doczekać przeczytania ich – szczególnie ,,Czerwonych Zwojów Magii" oraz pewnego rozdziału z ,,Kronik Bane'a" (,,Co kupić Nocnemu Łowcy, który ma wszystko (a z którym i tak oficjalnie się nie spotykasz)"). Coś czuję, że ten jeden rozdział być może będzie moim ulubionym w tej książce.
Myślę, że nie będę już przedłużać. Życzę Wam miłego dnia! ☀