
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










czarna_bez
AUTOR•Miłego dnia Kochani ❤️❤️❤️
Opowiadajcie co u Was!
lauress.
@czarna_bez haha dziękuję ;)
o, to super!
astygmatyzm
@czarna_bez a no dobrze
D...e
Ale masz fajną mini od moderatorów do najnowszego quizu😄
czarna_bez
• AUTOR@Deville Dziękuję ❤️
mellien
Ładny wystrój 💕
czarna_bez
• AUTOR@mellien Dzięki 💋
mellien
"pogŁubiłam"
czarna_bez
• AUTOR@mellien Dziękuję Ci bardzo ❤️
mellien
@czarna_bez luzik mordeczko 🧡
czarna_bez
AUTOR•Witajcie 🤗
•Co u Was? Jak się czujecie? Jakie plany na dziś i ten tydzień?
•U mnie bardzo dobrze. Właśnie jadę do przyjaciółki, oraz jutro też jadę do przyjaciółki w to samo miejsce (no może dwa przystanki różnicy) ale oczywiście do innej haha
•Chciałam Wam opowiedzieć, co przez ostatnie dni się u mnie działo.
Ciocia mojej mamy, tak zwana ciocia Helena, miała wypadek w sklepie. Chciała stanąć na czymś, co okazało się, że ma kółka. Odjechała do tyłu i się wypierniczyła.
Potukła się cała, a to starsza kobieta, ma 85 lat, więc… Trochę słabo hah.
Dwa lata temu, przywieźliśmy jej z Słuwałk psa, Daisy. Bardzo ją kochałam (to był mój pomysł, żeby ją przywieść) dlatego codziennie po wypadku cioci przychodziłam i wyprowadzałam ją na spacer (psa, nie ciocię). Trwało to tydzień, aż dwa dni temu, w niedzielę, ciocia zdecydowała się jechać na SOR, z swoim bratem, moim dziadkiem.
Ja miałam się zająć psem.
No to poszliśmy do mnie, zrobiłam jej specjalny kącik, ale Daisy się bała… Nie mnie, tylko tego domu. Ten pies naprawdę dużo przeszedł więc nic dziwnego.
Po paru godzinach poszliśmy z powrotem do mieszkania cioci. (Oczywiście Heleny tam nadal nie było).
Siedziałam z nią tam, bawiłam się.
A wiecie, czego się wczoraj dowiedziałam?
Że taka sąsiadka nas PODSŁUCHIWAŁA (w tym bloku są same straszne panie, które za bardzo nic do roboty nie mają). Potem zdała cioci raport, co mówiłam do psa. (Oczywiście nie mówiłam niczego złego, rozmawiałam z nią, ale…) Jestem wściekła i zastanawiam się, czy to czasem nie ciocia chciała żeby podsłuchiwała…? Nie jestem pewna, ale serio:
CO CI LUDZIE MAJĄ DO ROBOTY?! Co ich obchodzi, to, co ja robię. Nie mówiłam głośno.
W każdym bądź razie, nie jestem z tego zadowolona, ale było dobrze.
Ciocia wróciła do domu po 20:15. Okazało się, że tak, to było stłuczenie. Przepisali jej jakieś leki przeciw bólowe i tyle.
•Będę musiała ogarnąć jakiś quiz 😅
•Polecam: @Lady_loki
•Miłego dnia 💋
~Bez
czarna_bez
• AUTOR@Lady.Loki Witaj!
Super!
Ojej… Ciebie chciałam polecić haha przepraszam 😅
Pa!
Lady.Loki
@czarna_bez Spoko 🤭