
30314
O mnie
jeszcze nie pada, jeszcze nie, ale mam wrażenie, że cały kosmos wisi mi nad głową i czeka, by się zerwać
na ścianach wiszą zegary, które już od dawna nie... Czytaj dalej
Ostatni wpis
Odznaki

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.
o shit ale was okłamałam te dwa lata temuXDDD
sorry i was ✨clinically depressed✨
z kronikarskiego obowiązku: warszawa jest okropna, trzymam się na studiach motywowana jedynie nienawiścią do świata i brakiem pomysłu na siebie, życie mi się zawaliło 15 razy od tego czasu ale mimo wszelkich moich starań wciąż istnieję i to na tyle skutecznie że o własnych siłach pójdę i up******* kolosa z mikrobiologii w przyszły piątek.
ciekawe czy ktoś kogo znam jeszcze się tu pojawia
bo mnie cos tak nagle wzięło i odczuwam teraz straszną tęsknotę za tymi paroma latami wstecz. nie żeby życie było wtedy niewiadomo jak proste i przyjemne, ale przynajmniej nie musiałam płacić podatków i jeszcze częściowo wierzyłam że kiedyś dorosnę i wyjdę na prosta (did not happenXD)
idę scrollować wspomnienia
nostalgia is a bitch
M.
@Atlantic wpis o rzodkiewkach pamiętałam. Cicho, że był kilka wpisów temu, utkwił mi w pamięci. I coś o tańczących zakonnicach
@Pomyluna_Zonglerka XDDDD zawsze mnie ciekawilo jak mnie ludzie postrzegaja. tutaj np poprzez rzodkiewki i zakonnice. what a legacy💅
@Atlantic Woah, miło Cię tutaj widzieć :o ♥ Well, dorosłe życie to rzecz specyficzna, cóż poradzić… Mega współczuję wszystkich trudności i innych c*ujowych spraw, które Cię męczyły i męczą – trzymam kciuki, żeby coś się poprawiło ;w;
Podoba mi się to zawzięcie związane z kolosem – dasz radę! XD Ogółem powodzenia w studiowaniu. I wytrzymywaniu Warszawy ofc.



Ge0graficzny
Uwaga! @FC_samequizy robi nabór na piłkarzy do drużyny, leć szybko się zapisz (napisz zapis i swoją pozycje na jego profilu) zaobserwuję każdego z drużyny
DarkGladiator
Ty żyj :<
Atlantic
AUTOR•dzieńdoberek śmiertelnicy
long time no see
szczerze to to konto powinno już dawno przestać istnieć bo w sumie to zostały z niego już tylko zwłoki
ale
jestem sentymentalnym stworzeniem i poza tym lubię tu kilka osób więc chyba stanę się waszym pojawiającym się raz na ruski rok journal/commentary interlude (oklaski poproszę)
a zatem update życiowy: emigruję do warszawki we wtorek i strasznie się boję. fr
w dodatku nie mogę zabrać kota i nie wiem jak ja przeżyję bez tej kluski. w dodatku wiecie, ona jest już dosyć stara i zamiast spędzić jej ostatnie lata z nią to ja będę gubić się w tramwajach na drugim końcu kraju… damn dosłownie zaczynam płakać jak tylko o tym myślę. dajcie mi trzy sekundy
yup, there comes a tear
w sumie może będę tu wpadać trochę częściej i na bieżąco informować was jak mi idzie zawalanie studiów. co wy na to?
z bardziej fajnych rzeczy to jestem dorosłym człowiekiem i moje zdanie nareszcie się liczy, także potuptam sobie na wybory 15 i kto wie, może nasz kraj z gówna i dykty dozna delikatnego oczyszczenia? potwór co prawda zdążył złożyć jaja, ale spróbować nie zaszkodzi. nawet wypełniłam już pół obywatelskiego obowiązku i przeczytałam jakże niepowalające (albo nieistniejące) plany wyborcze. science fiction z najwyższej półki, nie ma co. ktoś też korzysta z przywilejów dorosłości czy już wszystkie moje staruchy (luv ya) stąd zniknęły?
no to co, widzimy się w środe rano prawdopodobnie, zrobię recenzję wstępną warszawki
till the next one
m.
WeraHatake
@Atlantic *oklaski*
Ach, szkoda, że nie możesz zabrać koteła ze sobą ;-; Mam ten sam ból z moimi psami…
Co do pisania o studiach, to jestem za – update'y od Ciebie zawsze spoko :D
Tag, takie staruchy jak ja nadal tu istnieją x'D I też kisłam czytając plany partii – jakby u niektórych wszystko ładnie pięknie, tylko czy to się da w większości zrealizować? ;w; No trzymam kciuki, hah. A i tak żadnej partii nie jestem na tyle pewna, że w jakiejś kwestii im nie odwali i czy u władzy nadal będą dążyć do tego, co teraz zakładają. Kosmos. "Wrzucasz kartkę i wybierasz drób", co? XD Tak czy siak idem zagłosować – trzeba próbować, niech coś się zmienia. Cokolwiek. Na lepsiejsze nieco maybe.
Czekam na recenzję Warszawki ;3 W sumie zabawne, bo dzisiaj siostra czytała mi jej recenzję Wrocławia (niedawno byłyśmy tam na wyjeździe) xD
.Anja
@Atlantic ahhh ależ się cieszę że jesteś ❤️ mega zazdro pełnoletności i mieszkania w Warszawie, wynajmujesz sama czy z kimś?
Atlantic
AUTOR•mój instruktor od prawa jazdy to mood
nawet nie wiem co jest lepsze
to że dzisiaj przez bite dwie godziny jazdy puszczaliśmy na cały głos conana greya (he's his biggest fan istg)
to że ma obsesje na punkcie starych maluchów i od miesiąca ma potężny wkurw o to, że spóźnił się na "okazję swojego życia" aka rzeczonego fiata 126p w podobno praktycznie legendarnym kolorze viola alpino i nie wydał na niego 30 tysięcy
czy to że z jakiegoś powodu zrobił sobie warzywniak na dachu garażu i obsiał go tylko i wyłącznie rzodkiewką. dostałam dzisiaj jakieś trzy tony rzodkiewki bo "rozdaje wszystkim bo w sumie nie przemyślał co z nią zrobi i nie zakładał że wyrośnie"
to tyle, pan rafał appreciation post
also chce ktoś może rzodkiewkę?
WeraHatake
@Atlantic Ten gościu to mood XDD Swoją drogą czy to nie podejrzane, że tak samo ma na imię instruktor mojego brata? Przypadek – nie sądzę :') Tamten też jest wyluzowany i swoją drogą brat mówi do niego po imieniu x"D
Atlantic
• AUTOR@Im.Sanji jprdlXDDD
Atlantic
AUTOR•yo to co się wydarzyło z progami na studia w tym roku to jest jakiś żart
nigdy w historii naszego kartonowego kraju nie było tak wysoko
like
40 punktów wyżej niż w zeszłym roku? jakim k**** cudem
normalnie wahało się tak +- 10
także pozdrawiam serdecznie bo czarnek zrobił prostsze polskie matury (bo covid) a IB zrobiło doj*****e trudne matury (tez bo covid) i tym sposobem mój właściwie całkiem niezły wynik ledwo starcza na łódźXD
czy jest tu ktoś z łodzi kto potrafi przekonac mnie że to wcale nie jest tak brzydkie miasto? błagam
.Emisia.
@Atlantic mam nadzieję… wybierałam częściowo metodą wykluczania więc ten :')
WeraHatake
@Atlantic Na fillmoznawstwo, groznawstwo i coś po angielsku o AI. Ano, chyba rzeczywiście wszędzie tak teraz… Nie dość, że na rynku pracy słabo, to jeszcze ze studiami problem – masakra ;-; (nojs x'D) Och, ok, bywa i tak – jak nie Łódź, to inne miasto, nie żałujmy jej (byłam w niej raz, a akurat zepsuł się tramwaj na linii, którą miałam wrócić na konkretny dworzec PKP i musiałam pojechać na ostatnią chwilę jakimś Uberem – także nie dziwię się Twoim odczuciom – muszą się bardziej postarać).