
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




Destiny_Rain
AUTOR•Le fragmento, bo Melly prosiła: Wzrok blondyna zatrzymał się na mnie na kilka sekund. Tyle wystarczyło, żebym wiedziała, że kolejnego chłopaka zaintrygowałam. Przez chwilę nawet żałowałam, że muszę spadać na ewokację*, chociaż to była moja ulubiona lekcja. Przemierzam puste, nieuczęszczane przez większość korytarze. Dlaczego? O tuż nie lubię, kiedy patrzą na mnie ciekawskie oczy i ludzie wytykają palcami, że niby jestem dziwna. Docieram do klasy pół minuty przed czasem. Idealnie. Wchodzę do klasy i siadam standardowo na tyłach sali, aby nie robić specjalnego zamieszania spowodowanym moją umiejętnością. Nie potrzebuję tu teraz tekstów w stylu: ,,O Pani Śmierci przyszła! Ożywisz nam tu zaraz pół cmentarza?" albo ,,Przylazła ta, przy której nawet mumie budzą się do życia". Uciążliwe. Naprawdę nie do wytrzymania. Nikt nie się odzywa. Na szczęście. Dziękuję Lucyferowi, Lilith, Hekate, Lunie, Selene, wielkim czarownicom i czarodziejom, którzy czuwają nad Klasą Białej Róży, aby nie otwierali ust i nie prosili się tym o śmierć. Nauczyciel wchodzi do klasy, a ja próbuję skupić się na lekcji, żeby nie myśleć o chłopaku, którego spotkałam. Nie potrafię przestać o nim myśleć i przyłapuję na tym, że zamiast notować gryzmolę jego portret. Kiedy w końcu zapisuję cały rytuał ewokacji nie dość, że orientuję się, że napisałam to tak nieczytelnie, że nawet sama nie przeczytam to jeszcze, dzwoni dzwonek. Chociaż w sumie to nie tak źle, bo mamy teraz przerwę dwugodzinną i mogę go poszukać. Szybko pakuję zeszyt oraz pióro do czarnej torebki i wychodzę z klasy. Jest dużo ludzi, więc łatwo wmieszać się w tłum z jednej strony dobrze, ale z drugiej jak ja teraz znajdę tego chłopaka? Obym miała szczęście.
— Słyszeliście o tym nowym uczniu?
— Podobno jest półkrwi…
— Serio? Ale i zabójczo przystojny.
Słucham tych rozmów i zaczynam się zastanawiać jak bardzo pustą laską trzeba być, żeby patrzeć na kogoś pod względem statusu krwi i wyglądu. Głupie szmaty. Odchodzę stamtąd. Muszę go znaleźć. Dochodzę do schodów. Tu jest ciszej. Dostrzegam blondyna siedzącego na jednym ze stopni. On również mnie dostrzega. Jego oczy przeniknęły mi duszę. Jest idealny.
~Resse
Ps. to jest do momentu mojej pracy własnej heh
Destiny_Rain
• AUTOR@Amelaise Ran: *całuje ją namiętnie*
Lars: *obejmuje go ramieniem*
Ilia: *wracają razem do domu*
Ersi: Ależ ty uroczo wyglądasz
Amelaise
@Destiny_Rain Tissy: *oddaje jego pocakunek*
Morten: *wtula się w niego*
Han: Ili… dziękuje
Senn/ serio?
Destiny_Rain
AUTOR•Czy oni naprawdę nie mogą przestać się ekscytować tym całym półkrwi lalusiem, którego prawie nikt tu nie chcę? Bez urazy, ale taka prawda. Jeśli chociaż spojrzy na moją przyjaciółkę, że zabiję typa. Niech sobie czaruję kogo innego, ale od mi łapy precz. Ledwo przepycham się przez to stado idiotów. Zakład, że zobaczę ich razem? Tacy jak Levaits najpierw czarują niewinne dziewczyny wzrokiem, a później wciągają we własne bagno. To akurat idzie im dobrze, więc mogę spokojnie stwierdzić, że cel uświęca środki, a ja chętnie pobawię się z dupkiem w chowanego.
~Sam Harkivy
Destiny_Rain
• AUTOR@Amelaise Fire: Słodka moja
Ly: Przepiękna
Amelaise
@Destiny_Rain Stell: Kochanie moje
Raiana: Moja ukochana
Destiny_Rain
AUTOR•Logika R&S: Znasz kogoś kilka godzin? To zupełnie nie problem. Możecie być razem. Dlaczego? Bo tak.
Amelaise
@Destiny_Rain Mez: Och, no dobra
Destiny_Rain
• AUTOR@alwaysamy Daimon: I dobry kotek *drapię go za uchem*
Destiny_Rain
AUTOR•@alwaysamy to najbardziej genialny człowiek świata normalnie, babka rozkminiła zagadkę ,,Bez pamięci". Brawa dla niej!
Destiny_Rain
• AUTOR@alwaysamy Dai: Bardziej mrocznego czy zachwycająco?
Amelaise
@Destiny_Rain Shemi: Mrocznego
Destiny_Rain
AUTOR•Domyślacie się może o co chodzi z tymi literami?
Piszcie teorie spiskowe…
Chętnie poczytam😏
Amelaise
@Destiny_Rain Amelie: Otóż z tej restauracji, o tam *wskazuje za siebie i bierze pizzę z ananasem, która zaczyna jeść*
Destiny_Rain
• AUTOR@.Moony Ressie: Innym słowy mamy swoje sposoby