Patryk

Destiny_Rain

Patryk

Destiny_Rain

imię: 𝓡𝓮𝓼𝓼

miasto: 𝓷𝓸𝔀𝓱𝓮𝓻𝓮

o mnie: przeczytaj

952

O mnie

This page sucks so fuckin' much & I don't change my opinion

Ważne daty:
07.10.2003 - wtedy się urodziłam
18.11.2020 - wtedy powstało to konto

Ostatni wpis

Destiny_Rain

Destiny_Rain

Kiedy czytasz sobie książkę, a tam największy koszmar alkoholika: Wódka zamienia się w wodę😳 Zobacz zdjęcie

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Destiny_Rain

Destiny_Rain

AUTOR•  

Boli jak ten sk*rwesyn z siekierą na deszczu podczas burzy z piorunami
~Zane Lannes🤎

Odpowiedz
8
Destiny_Rain

Destiny_Rain

•  AUTOR

@alwaysamy Dai: Pokaż swoją moc. Pokaż co potrafisz
(W sensie Aiven by mógł, ale on nie widzi powodu, dla którego miałby to robić heh😄💭)

Odpowiedz
Amelaise

Amelaise

@Destiny_Rain Nicholas (z innego wymiaru): *uklada dłonie naprzeciwko siebie, a między jimi iskrzą błyskawice, które oplatają mu dłonie i strzelają wokół niego*
(Boże oni są w ogóle świetni*

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (302)
Destiny_Rain

Destiny_Rain

AUTOR•  

Macie fragmenta (Tym razem nie jestem miła, po prostu chcę wiedzieć co chcecie max 5 rzeczy i wybierzcie sobie ubrania):
,,Robi się jeszcze ciszej, więc odwracam się w stronę reszty. Raven Lannes. Majestatyczna. Inna niż zazwyczaj. Zimna jak lód. Pewna siebie. Odważna. Nieokiełznana. Nieokazująca słabości. Okrutna. Białe, falowane, rozpuszczone, długie włosy, szare oczy, delikatna jasna skóra. Jak prawdziwy lód. Idealnie cicha jak skrytobójczyni. Ubrana w czarną długą suknię. Staję na podwyższeniu, wtedy do mnie to ten moment, kiedy wszystko się zmieni, kiedy rozpoczyna się gra i kończy nasza cudna sielanka. Spowita jedynie brakiem możliwości odejścia z Shadelake.

— Witam w chłodnych progach Shadelake. Dzisiaj oficjalnie rozpoczynamy grę w Cień Śmierci. Macie prawo robić wszystko co chcecie, tylko pamiętajcie przestrzegać 12 zasad. Nim zaczniemy pierwsze zadanie macie, żeby się przygotować i wybrać sobie gadżetów i broni. Mam nadzieję, że dobrze wybierzecie, bo chciałabym, żebyście dobrze się bawili i żeby było sprawiedliwie. Connor was zaprowadzi".

Odpowiedz
9
Destiny_Rain

Destiny_Rain

•  AUTOR

@alwaysamy Lisa: Okay… Trochę przesadziłam… Więc przygotujcie się…

Odpowiedz
Amelaise

Amelaise

@Destiny_Rain Rid: Po prostu już gadaj *rzuca kończąc napełniać butelkę i oddając ją jej, a sam zakleja palec mocnym plastrem*

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (301)
Destiny_Rain

Destiny_Rain

AUTOR•  

Macie fragment:
,,Gra dopiero się zaczyna. Mieliśmy czas, żeby się zadomowić, a teraz wszystko spłonie. Wszystko co kiedykolwiek znali i kochaliśmy. Nic już nie będzie takie same. Nie kiedy wkroczyliśmy na wojenną ścieżkę z ludźmi mroku i cienia. Nie wiem, kogo bardziej powinnam się obawiać. Chłopak Lu, Corintiny czy ich młodszej siostry? Tylko Connor Murphy wydaję się godny zaufania i w miarę normalny, ale wciąż pamiętam co napisała: ,,Nigdy nie ufaj im do końca". Była zadziwiająco inteligentna i wręcz przerażająca. Ile mogła lat? Szesnaście? Mniej? To się zupełnie nie liczyło, bo jest królową, a my jej poddanymi i jesteśmy tu uwięzieni.

A ja jeśli chcemy odzyskać wolność musimy zagrać na jej zasadach. W innym przypadku czeka nas pewna śmierć. Bolesna i długa".

Odpowiedz
8
Destiny_Rain

Destiny_Rain

AUTOR•  

Fragment (szczególnie dla tych, którzy nie lubią Lune):
,,To było dziwne. Może nawet trochę powiało grozą. Nie żebym się tym przejmowała, ale… To przerażenie w jej oczach. Zane Lannes. Strasznie zaborczy, obsesyjny, ślepy brutal, który skrzywdził swoją dziewczynę, bo chciał mieć ją tylko dla siebie. Gdyby tak nie było, nie spojrzałaby na mnie, jakbym miała ją skrzywdzić.

To był wypadek, więc jej reakcja była zdecydowanie przesadzona. To on nauczył ją, że ludzie nie mogą być dobrzy. Była jak róża w jego ogrodzie w jego ogrodzie, jedyna ukryta pod szklanym kloszem. Zależna od niego, bojąca się świata. Niemająca specjalnie wyboru. Nauczyła się kogo kochać, a on postanowił, że uczyni ją swoją. Osiągnął swój cel, bo ona nie potrafi, nie miała odwagi i nie chciała od niego odejść. Pierwsze tygodnie to musiała być dla niej lada cierpienie, ale później przestała się opierać. To on ją do tego doprowadził. Był potworem. Zabawiał się nią, a później uświadomił, że i tak nie ma dokąd iść. Nie mogłam przestać myśleć co musiała przeżywać, ale nie mogłam, też ze względu na nią, uciekając pozbyć się go. To by ją zabiło.

Potrzebowała bezwarunkowej miłości, która dawała jej swobodę, która utraciła. Była kwiatem, który każdy mógł podeptać. Piękna, wrażliwa i bezbronna. Po prostu idealna postać tragiczna. Dłoń brata wyrywa mnie z rozmyślań. Odwracam się niepewnie. Czy on się o mnie martwi?"

Odpowiedz
6
Amelaise

Amelaise

@Destiny_Rain Ojj tak i Cartmentia chyba jako jedyna nie nienawidzi Lucy hah (oj tam, jasne, ze nie jesteś!)

Odpowiedz
Destiny_Rain

Destiny_Rain

•  AUTOR

@alwaysamy Nie jedyna Avaleah i Desmond też chętnie by się z nią zaprzyjaźni gdyby nie było takiej sytuacji eh… (Ale zainteresowania mam dziwne)

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (2)
Destiny_Rain

Destiny_Rain

AUTOR•  

Le fragmente siwu ple: ,, Jesteś cała, Lu? — pyta zaniepokojona dziewczyna

— Nic mi nie jest, jestem tylko trochę zmęczona — odpowiadam szybko, ale widząc wzrok chłopaka, szybko się poprawiam — Jestem bardzo zmęczona, idziemy od trzech godzin, a ta przemiana wyczerpuję sporo energii — przyznaję.

Białowłosy się uśmiecha i robi czego mogłam się spodziewać, ale tym razem tego nie przewidziałam. Bierze mnie na ręce i zaczyna nieść, a to sprytny lis.

— Ja mam nogi, wiesz o tym? — pytam go lekko zaskoczona

— Wiem, ale wiem też, że niedługo padniesz mi na twarz.

Punkt dla niego. Nie mogę zaprzeczyć. Poddaję się i przytulam do niego. Jest dla mnie całym światem. Wiem, że to lubi. Lubi mieć też kontrolę, ale tego mi nie powie. Nie odejdę choćbym chciała i dobrze, że nie chcę, bo nie mam już innego świata. Przestał istnieć z jego powodu. Przez pierwsze tygodnie się broniłam, ale potem nauczyłam się go kochać całego, mimo tego co robił".

Odpowiedz
8
Destiny_Rain

Destiny_Rain

•  AUTOR

@alwaysamy Aylienne: *rumieni się i całuję go delikatnie* Cieszę się, że tak myślisz, Rid, to wiele dla mnie znaczy

Odpowiedz
Amelaise

Amelaise

@Destiny_Rain Riden: *oddaje jej delikatny pocałunek* Nigdy nie stwierdzilbym, że jesteś dziwna

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (529)