Patryk

czarodziejka_emi

Patryk

czarodziejka_emi

imię: Emily Potter ♥ ♡ ♥

miasto: Hogsmeade

o mnie: przeczytaj

2815

O mnie

꧁about me꧂

~girl, teenage

~I hate hate hate and plagiarism

꧁Quotes꧂

"Now or never"
~ I // Me

"Never, never, never give up"
~Winston Churchill

"Be yourself"
~Author unknown

"Everything and nothing"
~I // Me

꧁My... Czytaj dalej

Ostatni wpis

czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

Czy ktoś tu jeszcze żyje? Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

AUTOR•  

Harry Potter Późniejsze Lata
część 6

– Musimy odzyskać tą mapę póki Filch nie dowiedział się czym tak naprawdę jest ten „kawałek pergaminu”. – Powiedział Albus z determinacją.
– Ale jak… – Zaczął Scorpius, ale przyjaciel już podbiegł do woźnego. – Czuję, że będą kłopoty. – Wyszeptał jeszcze zmartwiony i pobiegł za przyjacielem.
– Proszę Pana. Zgubiliśmy to ostatnio, więc… eee… dziękujemy, że pan to znalazł. A teraz jeśli można… – Albus złapał mapę, ale Filch wyrwał mu ją z ręki.
– a skąd mam mieć pewność, że jest akurat Twoja? Jakbyś pilnował, to byś nie zgubił. Znalazłem ją, gdy czyściłem zbroję. Już jest moja! – Ryknął woźny opryskując śliną chłopców. W tej chwili nad nimi rozległ się głośny łomot.
– IRYT! – Filch zrobił się cały czerwony i pobiegł na górę. Za nim truchtała jego kotka. Charłak wsadził sobie w pośpiechu mapę do kieszeni szaty.
– Jesteśmy zgubieni. – Jęknął Albus.
– Wcale nie… – Wymruczał Scorpius widząc, jak mapa wysuwa się woźnemu z kieszeni i lekko ląduje na podłodze…
Ósma wieczorem szybko się zbliżała, a chłopcy mieli dziś szlaban u Slughorna. Szybko zeszli więc do lochów nie odzywając się do siebie. Mimo, że odzyskali mapę nie próbowali nawet dostać się do łazienki Jęczącej Marty. Odwołali też spotkania tajnej grupy uczniów w Pokoju Życzeń, by skupić się na nauce i uśpić czujność Profesor McGonagall. Albusowi niezbyt przypadła do gustu ta decyzja, A Scorpius, który dorównywał mądrością Hermionie w jej młodym wieku i był równie pracowity zaczął wykonywać masę dodatkowych prac. Zbliżała się Noc Duchów, więc nauczyciele bardzo cenili sobie pomoc Scorpiusa w przygotowaniach. Tego dnia chłopcy byli w niezbyt dobrym humorze, gdyż przez szlaban ledwo zdążyli odrobić prace domowe na czas.
– Witam, witam… Młody Malfoy i Potter… Gotowi do pomocy? – Spytał żywo Profesor Slughorn, gdy dotarli na miejsce. Kiedy chłopcy niemrawo przytaknęli zacmokał zmartwiony, ale się nie odzywał. Przez następne dwie godziny pomagali Profesorowi przygotować się do następnych lekcji; szykowali składniki eliksirów ipt. Mimo tego, że praca nie byłą zbyt ciężka, oboje czuli się wykończeni. W końcu nauczyciel eliksirów powiedział, że mogą wracać do dormitoriów. Oboje szli bardzo niepewnie myślani będąc już w łóżkach. W pewnym momencie Scorpius zatrzymał się jednak bardzo gwałtownie.
– Co ty wyprawiasz? – Albus był oburzony. – Prawie na ciebie wpadłem…!
– Ciii. – Scorpius uciszył Labusa. – Patrz tam – Wskazał palcem okno, przez które widać było skraj Zakazanego Lasu. Pomiędzy drzewami coś się ruszało… W świetle księżyca sunął jakiś wielki ciemny kształt rzucają złowrogi cień na trawę. Nagle zaklęcie przeszyło powietrze i kształt zniknął. Drzewa znów spokojnie szumiały i nie było żadnego śladu po tajemniczych zdarzeniach, które miały tam miejsce…

Odpowiedz
1
czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

AUTOR•  

Hejka!
Tak wiem, to znowu ja . Mam nadzieję, że nie jesteście zawiedzeni tym, że nie ma jeszcze kolejnej części Harry Potter późniejsze lata, ale wciąż nad nią myślę….Pisanie serii jest mega czasochłonne i nie zawsze mam pomysły i mimo iż mam w głowie już całą historię Albusa i Scorpiusa od początku do końca i czasami wyobrażam sobie szczegóły późniejszych części to nie mogę wymyślić nic na tą część, którą akurat piszę ;) Chciałabym stworzyć jednak więcej podobnych serii, bo zauważyłam, że pisanie ich sprawia mi ogromną radość, szczególnie kiedy wiem, że ta garstka osób to przeczyta. Pisałam dużo książek i chciałabym dać Wam jedną przeczytać. Boję się jednak, że nie przyjmie się za dobrze, bo bardzo zależy mi na opinii innych. Tak więc na początek moje kolejne pytania:
– Tworzyć kolejną serię?
– Chcielibyście przeczytać tą książkę? ( Ostrzegam jednak, że nie jest ona w ogóle związana z Harrym Potterem, jakby ktoś pytał )
Kolejna sprawa to obserwacje, których wciąż mi mało . Niestety, ale cóż takie jest życie. Chciałabym jednak podziękować tym paru osobom, które zostały na dłużej. Są to następujące osoby:
@Osamu
@.Elaine.
@Krukonka_jak_kazda_inna
@Reggie
@catpuccino-coffee
@ElizabethTonks-Lupin
@WikusiaCraft
Jednocześnie chciałabym polecić te osoby, a szczególnie te, które mają bardzo mało obs, bo każda z tych osób jest wspaniała i wszyscy zasługują na obserwacje.
Jeśli chcecie możecie zadawać pytania w komentarzach i polecać inne osoby.
Oprócz tych, które poleciłam, zapraszam także do:
@TaTamtaFajna
@Mugolaczka
@MoonRiddle
@LunaLovegood-Potter
@BlackDiamond0
@srebrna_lania
Piszcie też swoje pomysły na inne serie 
Dzięki za poświęconą uwagę 

Odpowiedz
7
czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

•  AUTOR

@srebrna_lania eeech znowu coś zepsulam 😁ale spk już poprawiam

Odpowiedz
2
czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

•  AUTOR

@srebrna_lania Naprawione :)

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (5)
TaTamtaFajna

TaTamtaFajna

dziękuję za obserwację 🌻

Odpowiedz
2
czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

•  AUTOR

@TaTamtaFajna Dziękuję :) Problem jest w tym, że wenę mam zawsze w nocy i rzadko udaje mi się coś napisać ;) Na szczęście w dzień też mam wenę kiedy mam odpowiedni nastrój. Na razie robię quiz, bo to co napisałam się nie nadaje, ale do poniedziałku na pewno pojawi się kolejna część, a może nawet dwie? Planuję zrobić szlaban, a w następnej coś specjalnego ;) Pewnie się domyślisz co, gdy powiem, że zbliżał się koniec października :)

Odpowiedz
2
TaTamtaFajna

TaTamtaFajna

@czarodziejka_emi w takim razie czekamy 🙈

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (8)
chouette

chouette

Odpowiedz
1
chouette

chouette

@czarodziejka_emi Ja korzystam za darmo i polecam 😇

Odpowiedz
2
czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

•  AUTOR

@BlackDiamond0 😇 Wiem, że za darmo też można… Mimo wszystko nie mogę dodawać zdjęć bo nie ma 100 subów, których nigdy nie będę miała :( Szkoda, ale wciąż jestem dla tych sześciu obserwujących :)

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (8)
czarodziejka_emi

czarodziejka_emi

AUTOR•  

Harry Potter
Późniejsze lata
część 5

Nowy nauczyciel Obrony przed Czarną Magią, Elhar McGiwer zrobił na wszystkich wrażenie. Jego feniks, którego nazwał Ogień wciąż krążył po klasie skutecznie rozpraszając uwagę uczniów. Na tych zajęciach uczyli się o Druzgotkach, bo jak twierdził ich nowy profesor – mają zbyt duże zaległości. Przy okazji nauczyciel opowiedział im trochę o swoich przygodach i wyjaśnił, że nie mógł przybyć wcześniej, gdyż pomagał wyprowadzić smoka z mugolskiej wioski, który zachowywał się bardzo agresywnie. Przy każdej jego opowieści klasa wydawała „ochy” i „achy”, a Profesor McGiwer uśmiechał się do nich i opowiadał dalej. Kiedy w końcu przypomniał sobie, że nie to było celem lekcji uśmiechnął się przepraszająco i spojrzał na Druzgotka.
– Tak więc Druzgotek to demon wodny, spotykany w irlandzkich i brytyjskich jeziorach, lecz obecnie można spotkać go w jeziorach i rzekach na całym świecie. Stworzenie to bardzo dobrze i szybko pływa. – Urwał i spojrzał na uczniów. Rozkojarzony chłopiec z kręconymi włosami podawał właśnie liścik przyjacielowi.
– Stwór ten ma bardzo długie palce, które zapewniają mu silny uchwyt, a także pozwalają udusić swoją ofiarę, jednakże łatwo jest je złamać. A teraz kto mi powie, gdzie występują Druzgotki? – Zapytał nauczyciel.
Ręka Rose Granger – Weasley wystrzeliła w powietrze.
– Tak? – Zaciekawił się nauczyciel.
– Druzgotki ukrywają się w glonach na dnie jezior, na początku głównie tych w Wielkiej Brytanii i Irlandii, obecnie jednak można je spotkać na całym świecie.
– Znakomita odpowiedź! Co prawda słowo w słowo zaczerpnięta z podręcznika, ale też poprawna! Dziesięć punktów dla Gryffindoru! – Zawołał.
Następnie wszyscy otworzyli podręczniki i zaczęli czytać o Druzgotkach. Lekcja szybko minęła, a po niej miały być eliksiry, których uczył profesor Slughorn. Scorpius i Albus prawie spóźnili się na lekcję. Wpadli zziajani do klasy. Jedyne puste miejsca to te z przodu, niechętnie więc usiedli obok nauczyciela.
– A kogo my tu mamy! Panowie spóźnialscy! Mam nadzieję, że nie zapomnieliście o waszym szlabanie, bo potrzebuję pomocy… – Mrugnął do nich przyjacielsko i zaczął omawiać temat. Albus myślami był już w dormitorium, dlatego, gdy Profesor Slughorn zapytał go, czym jest bezoar chłopiec nie znał odpowiedzi. Scorpius natomiast machał wyciągniętą ręką bardzo energicznie, więc Slughorn wybaczył Albusowi i zapytał jego przyjaciela.
– Bezoar to kamień tworzący się w żołądku kozy, który jest antidotum na większość trucizn.
– Znakomicie! Doskonale! Gdy jeszcze uczyłem twojego tatę, Scorpiusie, niezbyt wiele on uważał. – Zachwycał się profesor.
Scorpius oblał się rumieńcem i schował głowę za książkami kiedy dowiedział się, że zarobił właśnie dziesięć punktów dla Slytherinu.
– Kujon. – Szepnął z uśmiechem Albus, a przyjaciel dał mu lekkiego kuksańca…
Kiedy lekcja wreszcie się skończyła uczniowie wybiegli z krzykiem z klasy. Albus już miał pobiec za nimi kiedy jego uwagę przykuło coś innego.
– Co robisz? – Zaciekawił się Scorpius. Albus tylko bezgłośnie machnął głową w drugą stronę, ale było już wiadomo, o co chodziło. Korytarzem szedł woźny Filch ze swoją wścibską kotką, Panią Norris. Zwierzę odwróciło się i machnęło z zadowoleniem ogonem. Już po chwili chłopcy zauważyli, co ją tak ucieszyło. Woźny ściskał coś w ręce i wpatrywał się w to z zaciekawieniem. Przyjaciele popatrzyli na siebie przerażeni nie dowierzając w to co zobaczyli. Filch trzymał Mapę Huncwotów…

Odpowiedz
2