Dobranoc tościki 💜✨

Joł ziomy znów zniknęłam xD
Przepraszam no ale co tam.
Jak się czujecie, co tam u was?
Ja to czuje się nawet git tylko strasznie kolano mnie boli ponieważ poszłam se dziś na rowery z przyjaciółką co nie i rozeszłyśmy się na obiad przez co znów musiałam wpakować rower do piwnicy a chce powiedzieć, że piwnica mała. No i oczywiście jako iż ja jestem bardzo niezdarna rower przewrócił się na drugą strone tak, że kołami leżał do mnie ( mam nadzieje, że kumacie) no to się pochyliłam i chciałam go znów postawić w poprzedniej formie przy tym męcząc się dwa razy bardziej aż w pewnym momencie zapomniałam, że jest takie coś u człowieka jak limit prostowania nóg i coś mi strzykło w kolanie. Ja ogarniając, że moje noga prawie ugięła się w nie tą strone co trzeba spojrzałam przed siebie podniosłam noge i się do niej przytuliłam xD Ale żyje więc jest git, tylko boli jak mocniej prostuje noge xD

No to tak… Ja żyje im hope, że wy też i dobranoc 💜✨