vilars
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
querska
Piękne to profilowe!😍
vilars
AUTOR•Przeprowadzka z sześćdziesięcioma kwiatkami to jakieś nieporozumienie, nie polecam. 🤠
vilars
• AUTOR@Shady_ Najpopularniejszym miejscem jest DeviantArt, gdzie można znaleźć dosłownie wszystko. Warto też rozglądnąć się po stronach z darmowymi zdjęciami typu pixabay, unsplash etc. To takie pewniaki, z których korzystałam, ponieważ sami autorzy publikują tam swoje prace (iii wiemy, że wyrażają zgodę na korzystanie z ich, czego już nie możemy być pewni w przypadku pinteresta na przykład), więc oznaczenie ich jest prościutkie. Używanie wcześniej wspomnianego pinteresta czy google grafika radziłabym ograniczyć do minimum, bo często dogrzebanie się do autora jest bardzo pracochłonne, a czasami wręcz niewykonalne. :>
h...n
@vilars
dziękować dobry człowieku🦋☕
vilars
AUTOR•Zamówienia złożone od jutra (21.07) będą wykonywane po 9.08, wypadła mi przeprowadzka, więc teraz aktualnie mam etap wywalania/pakowania rzeczy i nie wyrobie się z robieniem kolejnych zamówień.
Po tym okresie wracamy do czasu oczekiwania około siedmiu dni roboczych. 💜
vilars
AUTOR•Sklep właśnie wleciał, są pewne podpunkty, które się zmieniły, więc zapraszam do lektury! <3
Od razu też was poinformuje, że wyjeżdżam na dwa tygodnie od 26.07 do 9.08, także w tym czasie możecie składać zamówienia, ale dostaniecie je dopiero po urlopie.
Buziaki. 💖
vilars
AUTOR•Szczerze, ten powrót jest mega na spontanie, głównie spowodowany wakacjami i odrobiną czasu. xD Wiem, że to konto trochę umarło, ale szkoda mi zakładać nowego, bo cały ten profil to taka pamiątka tego, jak przez – chyba – cztery lata dziubdziałam sobie w gimpie, sama często nie wiedząc co i jak.
Tak długa przerwa była wypadkową sytuacji z plagiatami, które wypaliły mnie totalnie z pasji. Tak naprawdę od razu po tym wszystkim odechciało mi się czegokolwiek, ale starałam się jakoś do tego przymusić, bo osoby czekały na zamówienia. Koniec końców odpuściłam, bo frustracja przenosiła się na moje prace, co skutkowało jakością, która pozostawiała wiele do życzenia.
Co się zmieniło? Odzyskałam chęci do tego wszystkiego. Iiiii mam sporo wolnego czasu, który chce jakoś spożytkować.
Jutro więc wlatuje portfolio, a na dniach sklepik, który faktycznie mam zamiar ruszyć. Trzeba tylko nazwę wymyślić. XD
M. ❤️