Hejka kochani!
Ja już po 3 bodajże lekcjach zdalnych i powiem tak—> zmiany nauczyli zdecydowanie na lepsze, ale boże zabijcie mnie, co to ma być za WOS?! Pani mówi że to ciekawy przedmiot a ja mam w d0pie ta jej politykę i to jak robiła studia jezuuuu, jeszcze od razu na dziendobry powiedziała nam że mamy zrobić jakis paracostam ze mamy wziąć dwie informacje z Polski i ze świata, na polityczne temat który nas interesuje… ponawiam, mam na razie gdzieś tą całą politykę xddd… ale boże… ja sobie nie poradzę z tym zadaniem, ja nawet w sumie nadal nie wiem co my mamy zrobić xd. Ale czaicie tak na piedwzzych zajęciach zrobić zadanie? Masakra.
Inni spoko byli, z Anglika mimo iż od dwóch miesięcy słowa nie powiedzialam(poza randomowymi słowami w rozmowach żeby się popisać swoim englishem xdddd)
No to ułożyłam z 5 zdań, nawet się trochę zaangażowałam (tak, moja fobia społeczna działa przez internet xddd)
No a jak tam u was?
Jak wam mijają lekcje?
O której dzisiaj wstaliście (7:40
Hehe)
Papatki i miłego dzionka

Hejka kochani!
Ogólnie to konkurs pisarski przywitał 10 uczestnika (polecam też ją ogólnie @Basica) a mnie przywitało 12 miejsce w rankingu aktywności😘
I może sobie wiersz skrobnę. Bo nie chce mi się przerywać bycia Polsatem tak jakoś… idk, mam ochotę na wiersz o depresji a tymczasem robię o filozoficznych p*******ch, których sama nie rozumiem—> no cóż najwyżej wyjdzie głęboko i poetycko xddd będzie miało tak głęboką metaforę, że sama jej pewnie nie zrozumiem. I pewnie o tak przemieni się to w wiersz o depresji… taaak. Jedyny wiersz stricte o szczęściu został niedawno usunięty z mojego profilu. Tak z tydzień temu😉 stwierdziłam że jednak o tym powiem. Może się jeszcze pojawi w mocno zmienionej wersji i innej miniaturce. Pewnie też wyjdzie z tego depresja…. Btw czy ja potrafię napisać wiersz o sielance, szczęśliwy, o osobie która przypadkiem się uśmiecha prawdziwie… który nie ma w sobie ani grama braku wiary w siebie, smutku, żalu, nieudacznictwa??? Wiecie co? Skoro już czytacie to moje pitolenie to jeszcze wam powiem, że spróbuję kiedyś napisać wesoły wiersz xddd
No a tak ogólnie to jak tam po zakończeniu roku?
Ja będę jechać na wycieczkę jeszcze we wrześniu hihi
No dobra no to tyle po chwaleniu się Papatki kochani^^

Hejo!
Żeby nie było że jedyna interakcja z moimi kochanymi obserwatorami jest nominka to dodam wpis xd
No ogólnie co tam u was?
Ja miałam iść po zeszyty do szkoły i plecak ale chyba nic z tego nie będzie bo najpierw tata ze ubzdurał że potrzebuje miliarda innych rzeczy i zeszytów w twardej oprawie(plis ja mam najmniej 6 lekcji dziennie te zeszyty ważą moje plecy, ja nie potrzebuje głupich kredek do szkoły plisss)
I oczywiście że w 8 klasie będę kolorowanki robić na lekcjach jakby WTF-
Ale serio kupuje to sobie za własne pieniądze to chyba mogę decydować czy zeszyt w twarda czy miękką okładkę xd? I czy kupuje 100 kolorów do szkoły czy wystarczy mi ołówek i podkreślacz by po raz 8 spróbować mieć LaDnY zeszyt.
No ale poza tym dobrze, se przed chwilą grałam na gotarzrninwgl jest git… poza tym ze jak zwykle nie mam w co się ubrać na rozpoczęcie roku… myślicie ze ktoś mnie zabije jak przyjdę w zwykłej czernej bluzce z długim rękawem i spódniczce/spodniach?? Niby uroczyste rozpoczęcie ale kurna…
A co tam u was kochani?
Macie przygotowany strój na rozpoczęcie roku?
Papatki miłego dzionk