🌙Dobrej nocy życzę wszystkim ^-^

Nudziło mi się więc zrobiłam sobie półgodzinną wycieczkę po starych wpisach i quizach które miały jakiś wpływ na moją historię na SQ. I to wszystko wydaje się być tak bliskie i odległe jednocześnie, te całe głupawki z M, dramy, wzrosty aktywności i jej spadki oraz jak się zmieniłam od tamtego roku kiedy miałam jeszcze lat 11. W sumie to nigdy jeszcze nie czułam tak głębokiej nostalgii i czegoś w rodzaju bólu. Zauważam też jak powoli ale stopniowo wszystko zaczyna zwalniać, zatrzymywać się i umierać. I to bardzo przykre, że jednocześnie chcę odnowić aktywność, robić quizy i spędzać tu miło czas a z drugiej strony po prostu nie mogę. Nie tylko przez szkołę. Zostało mi Was tak mało… I tylko kilku z Was potrafię jakkolwiek zaufać lub odpowiedzieć na wpis. Naprawdę nie chcę "umierać" I tracić wszystkiego, ale to dzieje się samo i nie umiem tego powstrzymać. Właściwie to po tym wszystkim co tu przeszłam, w sumie to nie przeszłam wiele ale w jednej chwili wydarzyło się więcej niż w cały rok mojego pobytu tutaj, co zmieniło jak widać wszystko. Przepraszam, że dzisiaj taki niezbyt wesoły wpis ale czuję że wszystko zaczęło pękać… Nie we mnie, ale w @.White.

Dziękuję Wam, wszyscy obsi, za całe kilka sekund aktywności tutaj. Za polubianie moich wpisów i patrzenie na mój profil. Za wyjątkiem oczywiście moich kochanych IBFF, Kici i woof, które bardzo polecam ♡ Oraz także paru innych osób które większość z Was już pewnie zna.

Dobranoc wszystkim ^-^