Dobry wieczór szanownemu państwu

Jak wam minął dzień?
Mi nawet spoko

Ogólnie to ostatnio mam nawet wenę na robienie quizów, więc coś w najbliższym czasie na pewno wleci :)
Mam w szkicach 31 quizów + w notatkach na telefonie kilka quizów, a co do opowiadań to w notatkach mam chyba z 15, a kartek zabazgrałam chyba ze 20, ale wątpię żeby to wszystko zobaczyło kiedyś światło dzienne 😅
.
Do bitwy możecie jeszcze zapisywać piosenki → https://samequizy.pl/bitwa-piosenek-zapisy-8/
A ja wpadłam jeszcze żeby zrobić 5 bitew na raz (tak, wiem że jestem porządnie walnięta).
Co o tym myślicie? 😂

✨Poleconka ✨
@Snow.
@.White.
@Black_Storm
@_.The._.Bicz._.Tymek._ (jakie to jest długie 😂)
@Horse_Dreams

Relacja z dzisiejszego treningu *nie musisz czytać*:

Dzisiaj wzięło mnie na jakieś przemyślenia i tak stwierdziłam, że coś umiem. Bo w sumie we wrześniu zaczynałam widząc jedynie że koń to koń, siodło to siodło, ogłowie to ogłowie, a stajnia to stajnia.
Tak, mi też kiedyś się wydawało że każda konna jest łatwa, ale się myliłam.
Jak na początku siodłanie było dla mnie wielkim wyzwaniem, tak teraz nie sprawia mi to problemu. Wiadomo czasami tam z wepchnięciem wędzidła mam problem (bo wysokością to ja nie grzeszę 😂). Tak też jak na początku moja łydka praktycznie nie istniała (chodzi o siłę) tak teraz się nieco poprawiło, co prawda cudów nie ma, ale nie ma też porażki.
Dobra, kończę te przynudzania 😅

Dwa tygodnie temu pierwszy raz do ręki dostałam bacik, i w sumie na początku nie ogarniałam zbytnio jak tego używać (XD), ale w sumie to szybko dowiedziałam się jak go przykładać.
Dzisiaj miałam tego samego konia, więc bacik też był (tydzień temu nie byłam). Na początku tam standard, rozgrzewka trochę kłusa i nagle trenerka tak mówi "no dobra to choć na ląże, będziemy galopować". Jak to usłyszałam to prawie z konia spadłam ze zdziwienia.
No dobra, na początku prawie spadłam 😂 tak jakby jak się stoi od boku i patrzy na galop to spokojniej to wygląda 😅
Później też galopowałam bez ląży normalnie po hali, oczywiście cały czas to trenerka pomagała mi zagalopować, a ja miałam się w siodle trzymać 😅
Ogólnie jeszcze tam wracając do kłusa to był ćwiczebny bez strzemion (wreszcie mi wyszedł 😁).

Także więc dzisiejszy trening był MEGA ❤️
Dobra, ja wiem że to nikogo nie interesuje, ale dziękuję jak ktoś to przeczytał, bo się mega jaram. 💕

Miłego wieczoru/nocy/dnia!