HEJ!
Ja mam bardzo ważną historię z mojej matematyki.
Zaznaczam, że @Amyblack zadzwoniła do mnie pod koniec lekcji, co oznaczało kłopoty.
Pani – P
Amyblack – A
MEEEE – J
P- No dobrze to chyba tyle, możecie już iść, do usłyszenia.
KLASA – Do usłyszenia
Ktoś tam – Do widzenia
P – O jak miło do widzenia, mam nadzieję, że się zobaczymy.
J – Do usły
A – DOOOO WIIIDZEEEENIAAA!
* cisza *
J – *spanikowana klika opuść, patrzy na telefon *
A, J – * DUUSZENIE SIĘ*
* dwie minuty później, kiedy nie możemy złapać oddechu, do pokoju wchodzi mój tata. *
Tata – ??? * mina w stylu: Co się tu odpier.ala i dlaczego tak drzesz mordę? *
J – * patrzę na niego i znowu zaczynam się dusić, próbuję powiedzieć Amy, że tata przyszedł. W końcu mi się udaje, a wtedy wybuchamy jeszcze większym śmiechem. *
Tata – Nie wnikam. * wychodzi szybko z pokoju, zamykając za sobą drzwi. *
J – AMY PARÓWAAA! DZWOŃ NA PARÓWOLAND!!!
A – Ona nie odbiera nigdzie.
J – DZWOŃ, ODBIERZE! * szatański śmiech*
A – *dzwoni, Parówiasty ciul odbiera, opowiadam jej to i zaczynamy się dusić. *
Nie ma to jak wypluwać płuca z @Amyblack i @Oryginalny_kosmita
@_verde_ oto nasz zrąbany świat. B)