
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Ikigai
AUTOR•umeko
@Escada to bardzo dobrze : 3
Ikigai
• AUTOR@JackieLook-J.D. o nie :o trzeba poprosić sprzedawcę o domowienie towaru :d
Ikigai
AUTOR•i’m coming and wade in new memories with smile 💕
time to rise
Ikigai
AUTOR•Poczucie winy.
Boli i rani, najczęściej… niesłusznie.
Najgorsze momenty są wtedy, kiedy tak bardzo chcesz się uśmiechnąć i powiedzieć szczerze z serca, że wszystko w porządku, cholernie pragniesz nieosiągalnej radości.
Mimo wszystko hamujesz tę wyciągającą w kierunku pomocy rękę, bronisz się wszystkim, byle nie wykorzystać kogoś, byle nie zająć mu czasu. Uważasz, że nie zasługujesz na pomoc, poza tym przecież nikt nie chce Ci jej podarować.
I co? Jest inaczej.
Jest parę typów ludzi.
Tak, zawsze znajdą się te sknery, które twierdzą, że czyjeś ubzdurane problemy nie leżą w ich interesach. I po części mają rację, w końcu mają własne życie do ogarnięcia.
Ale są też osoby, które mogą Ci pomóc z dobrego serca, co prawda są ukryte i dla Ciebie niewidzialne, ale pamiętaj, że mijasz je na co dzień, pomoc jest na wyciągnięcie ręki.
A, zapomniałam. Są też te, które dają Ci kopa w tyłek i mówią, że inni mają gorzej. „Weź się w garść”. „Wiem, co czujesz, ale nie możesz się tym przejmować”. Znasz te słowa, co? Ale co tam, pomocnicy odhaczyli kolejny dobry uczynek, teraz mają Cię z głowy!
No i jest jeszcze internetowy świat.
Tutaj znajdziesz każdy typ człowieka.
Od szukającego atencji, zakompleksionego krytyka, po najbliższego przyjaciela, który zawsze Ci pomoże.
Mimo wszystko – warto próbować.
Nie bój się prosić o pomoc ♥
Wercia2009iiii
😫💜❤️💙🧡💚💛
m....
@Ikigai wow bardzo piękne super płęta
Ikigai
AUTOR•„No więc jasne, że będziesz popełniał błędy. I będziesz się na nich uczył, żeby ich nie powtarzać. Kiedy narobisz bigosu, nie próbuj udawać, że wszystko w porządku. A przede wszystkim nie próbuj oszukiwać samego siebie i wmawiać sobie, że tak właśnie należało postąpić. Do pomyłki należy się przyznać, zwłaszcza przed samym sobą, a potem uczynić wszystko, by ją naprawić.” – coś nie pykło w tłumaczeniu i zamienianiu słów, „bigos” powinien być „bajzlem”, ale… Przyznajcie, że tak przetłumaczone nieźle może rozbawić Polaków, najbardziej chyba moją ciocią, która co roku przyrządza masę jedzenia, a potem przekazuje je mi i mamie. Czasami nie trzeba brać słów w przenośni, a dosłownie :D
Tymczasem zapraszam do @Nalin – ożywmy ją nieco :)
constellation
@Ikigai nie lubie bigosu://
Ikigai
• AUTOR@constellation też nie lubię :v
Ikigai
AUTOR•Wpis o tym, jak bardzo jestem życiową pierdołą.
Jeśli nie wiecie, co robić w czasie oczekiwania na wyjście na autobus, żeby pojechać do Łazienek, mam dla Was świetną radę!
Przypomnijcie sobie o aparacie. Sprawdźcie, czy jest naładowany.
Nie, nie jest. Nawet nie jest na wyczerpaniu, on po prostu jest ROZŁADOWANY. Próbujcie go włączać przez 10 minut.
Nie, nie włączy się.
Wyjmijcie baterię. Przypomnijcie sobie, że nie odłożyliście akumulatora na miejsce, bo byliście zbyt leniwi.
Szukajcie go po całym pokoju.
Sprawdźcie w miejscu, gdzie go „nie” odłożyliście.
Tak, będzie tam.
Straćcie 5 autobusów przez 3 godzinne ładowanie baterii od aparatu.
~ rada ode mnie.
To jedna z miliona sytuacji, która pokazuje, że moje życie to porażka. Albo… Ja to porażka.
Mimo to uśmiech na twarz, naładowany aparat w dłoń i lecę na przystanek.
Ot taka opowieść.