
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Ikigai
AUTOR•dopiero dzisiaj to do mnie dotarło, ale jestem z siebie dumna.
dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, jak rok temu, gdy miałam tutaj ok. 200 obserwacji, tworzyłam quizy i nie przeszkadzało mi, że polubiły je 4 osoby na krzyż, że nikt ich nie komentował, a czasami we wpisach pisałam wręcz do siebie, bo nikt ich nie czytał.
a teraz jest teraz i jestem w takim miejscu, w którym mam pewność, że ktoś, ktokolwiek doceni moją pracę, doceni moją radę i napisze miłe słowa.
właśnie – teraz – to jest tak miłe i cudowne uczucie wiedzieć, że masz osoby, które zawsze przeczytają twoje rozkminy i anegdotki, które pocieszą i pomogą w potrzebie.
pierwszy quiz na stronie głównej, https://samequizy.pl/sprawdz-swoja-wiedze-na-temat-woltyzerki/
nie spodziewałam się, a kiedy zobaczyłam, że nie ma edycji, wpadłam w zachwyt i nie mogłam w to uwierzyć.
teraz (częste słowo w tym wpisie) nie traktuję tego tak poważnie, ale nadal jak widzę zaplanowany quiz, gdzieś w środku krzyczę ze szczęścia :D
i wiem, że dopóki to uczucie będzie mi towarzyszyć, dopóty będę towarzyszyć wam na tej stronie :)
wiadomo, że kiedyś stąd odejdę mając na głowie wiele innych spraw, ale ten profil jest jak blog, kanał na YT, czy jakakolwiek inna twórczość – będę o niej pamiętać.
dlatego dziękuję, że jesteście i dziękuję sobie, że jestem 💙
Elena_Salvatore
@Ikigai Cieszę się, że tu jesteś, cudowna autorko ❤️
Ikigai
• AUTOR@Elena_Salvatore aww 💜
Ikigai
AUTOR•Płacz jest taki uwalniający –
może być pełen radości,
wzruszenia,
rozczarowania,
goryczy,
żalu.
Prawda?
Każdy płacze.
To nietypowe, ale czy kiedykolwiek wyobraziłeś sobie szlochającego nauczyciela? Swojego… tatę? Kolegę z klasy?
Każdy może mieć takie błahe powody do uronienia łez.
Na przykład wspomnienia, szczególnie chodzi o wspomnienia.
O zmarłej osobie albo o gorzkim smaku kakao, które jednak było słodkie, bo zrobiła je mama.
O upadku na placu zabaw i zranionym kolanie albo objęciu, – jak się wydawało – przyjaciółki na całe życie, kiedy nadszedł koniec zerówki.
Nawet ta bitwa na patyki z kumplami.
Aż mi łezka poleciała.
Ojej, widzicie?
Popłakałam się na myśl o badylach!
To niezwykłe, jak „działają” ludzie.
Co ciekawe, każdemu zapada pamięć co innego. Fascynujące, co nie?
Znasz tę sytuację, kiedy z entuzjazmem opowiadasz bliskiemu, co kiedyś ciekawego czy zabawnego się Wam zdarzyło, ale okazuje się, że ten jest zdziwiony i kompletnie tego nie pamięta?
Wspomnienia są cudowne – naprawdę. Potrafią być okropnie bolesne, śmieszne, inspirujące, ale mimo wszystko one są częścią nas, zapamiętaliśmy je i niemal zawsze wnoszą coś do naszego życia. Nie skreślajmy ich, bo nas smucą.
oops, wyrzuciłam to z siebie na wieczór 💙
Ivurin
@Ikigai Wspaniale opisane ♥️
riamish
Wow
Ikigai
AUTOR•„– Pompy dadzą nam trochę kupionego czasu, lecz będą to jedynie minuty. Od teraz nie ważne, co zrobimy – Titanic pójdzie na dno.
– Ale ten statek nie może zatonąć!
– Jest zrobiony z żelaza. Zapewniam pana, może. I zatonie z całą pewnością”
świeżo po „Titanicu” <3
tymonstarwarsvaderminecraft
Nie oglądałem ):
Ikigai
• AUTOR@tymonstarwarsvaderminecraft pora nadrobić :D
peqchy
Hej! Masz supcio quizy💖 Ogólnie jesteś moim zdaniem słodka
Ikigai
• AUTOR@Sippy dziękuję, to naprawdę urocze 💜
Ikigai
AUTOR•trochę chaotycznych myśli i mojej słodko-gorzkiej życiowej prawdy
uświadomiłam sobie, jak bardzo nasz świat jest zły. ta teraźniejszość jest taka dziwna. oczywiście, nie zaprzeczam, ta myśl zawsze kłębiła się gdzieś w głowie, błądziła nie mogąc znaleźć swojego miejsca. już ma domek, w moim serduszku.
cały czas tylko pędzimy. pędzimy i narzekamy. żeby coś skończyć, coś zacząć, coś przynieść, coś odnieść, przyjść, pójść.
i uwaga — kto by się spodziewał, że o tym wspomnę —
nie zauważamy małych, ale pięknych szczegółów naszego życia. skoro możemy żyć (choć nie umknęło mojej uwadze i nigdy nie umknie, że nie zawsze chcemy) to wykorzystajmy tę okazję w pełni, dostrzegając nie tylko fizyczne błyskotki, ale również mentalne.
zimą narzekamy na mrok, który panuje wokół nas rankiem, gdy wstajemy dość wcześnie bądź wieczorem, kiedy to wracamy do domu. czy nie miło jest bez większego wysiłku obserwować wschód słońca? mieniące się kolory, kontrasty?
w każdej najdrobniejszej rzeczy znajdziemy coś, co nas irytuje, to oczywiste. ale jakby tak spojrzeć z innej perspektywy, hm?
idąc do szkoły nie spieszysz się, bo wyszedłeś na ostatnią chwilę? spóźnisz się, co? ok, może to się nawet przyczynić do tego, że nie dostaniesz się do „wymarzonej szkoły”. i będziesz tak pędzić? żeby coś skończyć i zacząć?
może zamiast tego przyjrzysz się powolnie spadającym listkom z drzew oraz jak w ciągu kilku miesięcy zmieniają się ich koloru? możesz to zaobserwować jesienią — właśnie jak zmierzasz w stronę szkoły (dla autobusowych podróżników, to mniej możliwe, wiem, sama nim jestem ;-;). wszędzie są detale, których nie widzisz (a może nie chcesz zobaczyć?). więc nie pędź tak :)
już się zamykam, moje oczywiste i nieoczywiste myśli oddalam od Was, więcej nie musicie czytać moich bzdet i rozkmin, które są jasne i każdy je już sobie uświadomił 💕
edit: narobiłam błędów, ale niech zostaną na dowód mojego pośpiechu :D
verix23
@Ikigai
Świetnie to ujęłaś ❤ Jednakże często brakuje nam tego czasu na rozglądanie się. Czas jest dość kluczowy. Nie możemy go zatrzymać, by się rozejrzeć. Nie możemy też go cofnąć, by naprawić to, co zepsuliśmy, to, czego żałujemy. Niemożliwe jest też, byśmy ten czas przyspieszyli bądź mogli zobaczyć co nas czeka w przyszłości. Czas po prostu płynie. Od niego zależy wiele. A im mniej się rozglądamy, tym wydaje się szybciej płynąć.
J....
@Ikigai Niestety racja, każdy się wszędzie spieszy :/ I to jest straszne :( Trudno jest spojrzeć inaczej podczas gdy jesteś niesiona pędem innych…