obejrzałam Kpop Demon Hunters
Nie że jestem rozczarowana po prostu teraz jeszcze bardziej nie rozumiem hype'u na to
Ot zwykła bajka przekonująca ludzi do kpopu
Nie było to jakieś źle ani niefajne, podobało mi się bo mam kpop na swojej playliście i lubię tematykę demonów ale tak
1. Nie było to ładne wizualnie. O tyle o ile twarze dziewczyn i Jinu czy jak to tam się pisze były dopracowane to już reszta postaci u mnie wylądowała od razu w koszu złe proporcje i w ogóle….
2. Czasami fabuła nie fabułowała. Po co robić jakieś zajawki romantyzmu jak i tak nie było nawet czegokolwiek ''bardziej'' niż rozmowa. Albo to że demony wyglądały jak ludzie że wiecie jak np zaczęło grać Takedown i demony udawały Mirę i Zoey żeby nwm zdepresować Rumi, dlaczego nie mogli zrobić tego wcześniej xddd?
3. Postać tej przyjaciółki mamy Rumi nie pamiętam jak jej tam było. O wszystkim wiedziała a przez to co robiła było ostatecznie jeszcze gorzej. Jak Dumbledore. Generalnie to przez nią wszystko xd można było ją lepiej zrobić
4. Cała reszta Saja Boys. Po co było ich 5 skoro wystarczyłoby mniej. I tak ich tam było mało na ekranie. Wystarczyłoby ich 3.
Ogólnie to mimo że piosenki było spoko i ten najważniejszy wątek mega to nie obejrzę tego 2 raz.
Ocenka 6,5/10

Skończyłam książkę
''Muchomory w cukrze'' Marty Bijan
Mega polecam tą i pozostałe jej książki
Muszę przyznać że na końcówce się popłakałam
I podkreślam że mega ważne jest to co na początku jest napisane, że jeżeli ktoś ma słabą psychikę, problemy, ciężkie są dla niego tematy uzywek, samobóǰstwa, mórderstwa i takie tam to zostawcie tą książkę w spokoju na półce
Serio
Nie że tak mówię bo wypada tylko to naprawdę jest mocne i w którymś momencie postacie zaczęły na mnie wpływać
10/10 książka gratulacje dla autorki tym bardziej że to była jej pierwsza
Postacie, fabuła, wszystko mega dopracowane aż za dobrze moim zdaniem