Dawno nie robiłam ale czas na wpis z jazdy
Dostałam mojego ulu konia ze stajni: Galię. Ogl to jest to gniada klacz. Jest wsm trochę ciężkim koniem do jazdy. I jeździłam z taką jedną dziewczyną na orle która totalnie nie umiala nad nim panować i ciągle mi wiezdzala w konia.
Ale kontynuując. W stępie wsm nie było nic ciekawego robiłam kilka wolt, pół wolt z drągami i ogl najazdy na drągi.
W kłusie na początku była meega wolna i ciągle zwalniała do stępa(możliwe że tez trch ze ta dziewczyna jechała albo obok mojego konia albo wiezdzala w zad) Jeździłam kilka razy drągi i wsm to po 20 minutach wreszcie nabrala tempa bo byla duuuuzo szybsza.
Z zagalopwoaniem nie miałam problemu bo prawie od razu zagalopwalam( jak juz mowilam Galia jest ciezkim koniem szczególnie do zagalopwan). Przez to ze ta dziewczyna nie mogla poradzić sobie z orlem to nie galopowalam za dlugo. Ale ogl jazda byla spk
Tu macie zdj gali

Zamykam zapisy na ruletkę
Tak btw to jutro będzie quiz