Nie miałam zamiaru pisać, że nie mam weny XD Chciałam napisać, że mi się nie chcę XD Ale jakbyś jeszcze nie zauważyła, staram się powrócić do starych serii. Kolejna część ,,Ain’t my fault/It’s not his fault” jest napisana do połowy. Poza tym staram się już tworzyć własne miniaturki, co też nie jest zajęciem na kilka sekund. Dodałam nowe miniaturki do ,,Victim of lies” oraz ,,Gra o wszystko”. Oczywiście, na ,,Liar’s game” naprawdę nie mam najmniejszego pomysłu, a jeżeli chodzi o ,,This isn’t time to lies”, to ta seria przestała mnie satysfakcjonować. Do ,,When the magic meets the Liar” musiałam przypomieć sobie wątki z ,,Harry’ego Pottera”, przez co czytam książki oraz oglądam filmy. ,,Oko Kregiera” miałam usunąć tydzień po wstawieniu, ale znalazło się na stronie głównej i nie miałam takiej możliwości. Po prostu chciałam dowiedzieć się, czy nadaje się na to, by oddać to do mojego nauczyciela (nie oddałam, stchórzyłam XD). Do ,,Prawda zawsze wyjdzie na jaw” potrzebny mi jest zbiór chociażby kilkunastu superbohaterów z całego uniwersum.
Do tych najnowszych serii (,,Believer”, ,,Please don’t go” oraz ,,Live Like Legends”) nie będę się odwoływać, bo nie ma za bardzo po co.
Rozumiem, że może być to męczące, że nie dodaje kolejnych rozdziałów, ale też staram się, by miały one ręce i nogi. Dużo czytam, czy w inny sposób poszerzam swoją wiedzę, tylko po to, by były ciekawsze.
Oczywiście nic nie jest w stanie usprawiedliwić rocznego ,,nicnierobienia” w serii ,,Ain’t my fault/It’s not his fault”.
Dziękuję, że jesteś ze mną długo oraz za każde serduszko. Nie zapomniałam o żadnej serii. Często gdy siedzę na nudnych przedmiotach rozmyślam nad kontynuacją serii, ale po prostu nie są dla mnie wystarczająco dobre.
Mam nadzieję, że ta wypowiedź chociaż trochę sprawi, że zmienisz swój punkt widzenia. Ja mimo wszystko pozdrawiam i przepraszam za to, że nie staram się wystarczająco dobrze.