Hejka c:
Ja kocham zimę, po prostu to, jak śnieg skrzypi pod butami, jak wszystko jest białe i pokryte puchem — jest w tym coś spokojnego. A kiedy zachodzi słońce i robi się zimno, ciemno, a ja jadę samochodem przez pustkowia, przychodzą mi na myśl te wszystkie kryminały. Patrzę na las w oddali i zastanawiam się nad tymi wszystkimi historiami, które rozegrały się w podobnym otoczeniu, słucham muzyki i po prostu… myślę. Zima jest dla mnie inspirująca i przecudowna, no i mam wtedy urodziny, więc to również plusuje :D

Muzykę w stylu slowed down słuchałam kilkukrotnie, jednak jakoś nigdy mi mega nie przypadła do gustu. Ale cieszę się, że tobie się podoba <3

Ja ostatnio zasłuch**ę się w ATEEZ, NF i MISSIO :3 Jeśli chcesz, mogę ci podesłać kilka piosenek

A zdjęcie naprawdę przecudowne, ma swój klimacik. Pięknie uchwycone <3