Patryk

AnnieOaklay

Patryk

AnnieOaklay

imię: Hela

miasto: Rivia

o mnie: przeczytaj

1713

O mnie

Witaj, zbłąkany wędrowcze. Mam na imię Helena i ugoszczę Cię jak najlepiej potrafię.

Na moim profilu znajdują się głównie opowiadania, próbowałam swoich sił w kilku innych formach i ostatnio nie robię szczególnie czegokolwiek.

Ponadto bardzo chętnie... Czytaj dalej

Ostatni wpis

AnnieOaklay

AnnieOaklay

Jednym z powodów, przez które tak źle pisze mi się moje dwuletnie już opowiadanie st... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
AnnieOaklay

AnnieOaklay

AUTOR•  

Wyrabianie prawa jazdy jest horendalnie drogie. Papierek od lekarza, którego badanie polegało na prawie że grze w kocie łapki, kosztował 200 zł, zdjęcie do prawka 30 zł, w urzędzie zawołali 100 PLN, a jutro idę na pierwsze zajęcia i już mam zapłacić zaliczkę 500 zł. Szczerze nie wiem ile to będzie jeszcze kosztowało do końca. Rodzice zgodzili się sponsorować pierwsze podejście do kursu prawa jazdy mnie i mojemu rodzeństwu, ale no nadal czuję że hajs leci.

To brzmiało jak problemy dorosłego człowieka, zajmijmy się czymś bardziej na moim poziomie.

Problemem z moją internetową personą jest taki, że zamiast głowy ma kapelusz, więc chociaż nadal mogę się chwalić moimi outfitami, to już nową fryzurą nie bardzo. Dlatego w moim Q&A jest po prostu zdjęcie moich nowych włosów. W sensie kolor jest nowy. A raczej odnowiony. Po prostu można wpaść, obczaić i zadać pytanie po od tego jest literka Q. Zapraszam.
https://samequizy.pl/mam-pretekst-do-zrobienia-qa-ale-po-prostu-pozadawajcie-mi-pytania-bo-potrzebuje-atencji/
Zrobiłam nawet na jego potrzebę nową miniaturkę. Ma tło charakterystyczne dla występów stand-upowych, co ma podkreślić gawędziarski ton tej formy.

Odpowiedz
13
AnnieOaklay

AnnieOaklay

•  AUTOR

@WeraHatake wow, to brzmi okropnie. Nie mogę sobie nawet wyobrazić jakbym się czuła gdybym po kilku latach nauki nie dostawała należnych uprawnień, ale domyślam się, że byłabym wściekła. Nie słyszałam aby ktoś z mojego otoczenia korzystał z usług prywatnego detektywa, chyba nie jest to za bardzo popularne, przynajmniej w małych miastach, ale to tym bardziej szkoda że nowi ludzie mają to tak utrudnione. Cóż, mam nadzieję, że Twoja historia ułoży się tak, że będziesz z tego zadowolona.

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@AnnieOaklay Ano, było słabo – ja byłam bardziej podłamana niż wściekła, ale nie mogę powiedzieć, że wcale się nie wkurzyłam na całą sytuację. Tym bardziej, że jeden wykładowca wmawiał nam, że sobie to ubzduraliśmy (choć to nie on nam obiecywał licencję i nawet przy tym nie był. Poza tym chyba cały rocznik musiałby mieć jedną wielką zwidę słuchową).
Zdecydowanie nie, jak najbardziej. Dlatego, jak już dowiedziałam się tej ściemy z licencją, to próbowałam się zatrudnić u kogoś w agencji. Aczkolwiek nikt mi nie odpisał, a siedziby mieli porejestrowane pod prywatnymi mieszkaniami, więc nie miałam zamiaru się do nich dobijać (zresztą to tylko wzmogło moje podejrzenia, że to może bardziej solowe agencje i tyle).
Dzięki ♥ Może jeszcze kiedyś się na licencję zdecyduję, choć na razie to porzuciłam. Mimo wszystko na praktykach w jednej z częstochowskich agencji oraz z wypowiedzi kilku wykładowców wnioskuję, że najczęściej zajmują się sprawami typu zdrady, więc dla mnie coś niekoniecznie ciekawego, mimo wszystko.
W sumie na ten moment jestem nawet zadowolona z mojej aktualnej pracy, bo jednak w wydziale karnym sądu zajmuje się sprawami bieżącymi, o wiele bardziej skomplikowanymi niż zdrady, także no.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (8)
AnnieOaklay

AnnieOaklay

AUTOR•  

We wpisie będą spoilery dotyczące Wodogrzmotów Małych.

Także idąc pradawną zasadą internetu r63… Nie nie no, nie uda mi się z tego wytłumaczyć. Po prostu narysowałam wujka Stanka w wersji MILFa. I teraz nazywa się Ciocia Sam. Ciocia Sam ma dokładnie ta samą historię co wujek Stanek, z tym że jej prawdziwym imieniem jest Samantha, ale bo zniknięciu jej siostry bliźniaczki podszywa się pod nią, czyli Sammer Pines. Potem jak Sammer wraca, na Samanthe siostrzeńcy nadal mówią ciocia Sam, a na Sammer ciocia Merry.

No chodziło oto żeby było tak samo jak z Stanley'em i Stanfordem. Starałam się, okey?

W każdym razie wydaje mi się, że fanart jest spoko, a tło jest absolutnie wspaniałe w swojej pachworkowości.

Odpowiedz
12
AnnieOaklay

AnnieOaklay

•  AUTOR

@Starkit aww, dzięki.

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@AnnieOaklay Fajny odpowiednik kanonicznej historii :o A rysunek jeszcze bardziej sztos! Jakby – świetnie to skomponowałaś w sklejkę – niby każdy element jest oddzielnym momentem, ale bez któregokolwiek byłaby nieprzyjemna luka, zaś razem się uzupełniają. I te przyjemne dla oka kolorki! ♥

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (3)
AnnieOaklay

AnnieOaklay

AUTOR•  

Jeśli ktoś słyszał kiedyś o tworze takim jak akryle perłowe to nie będzie łaskaw mi wyłożyć jak się tego cholerstwa używa. To miał być super kolorowy obrazek psycho-grzybków w lesie. Wyszły zwykłe grzybki w lesie nocą. Chociaż no nadal fajnie wyszło, ale lubię kolorowe obrazy.

Po za tym oglądałam z Rudym ostatnio znowu Wodogrzmoty Małe, czy jak kto woli Gravity falls. Nadal to jest bardzo dobra bajka, jeżeli ktoś miał wątpliwości czy oglądać, czy nie. Jednak przy tym oglądany zauważyłam coś, na co wcześniej nie zwracałam uwagi…

Wujek Stanek: Jest. Po prostu jest. I jest jaki jest. Dokładnie taki jest to jest.
Ja: hhhhhhhha… Horny.

Odpowiedz
11
MYSZA282

MYSZA282

@AnnieOaklay na wujka Stanka?? Kto co lubi…

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@AnnieOaklay Niestety nigdy takich nie używałam, więc nie pomogę ;-; Ale rysunek, mimo ograniczonej gamy barw, wygląda mega ładnie, moim zdaniem ♥

I potwierdzam, bardzo dobra kreskówka. Jakiś czas temu również robiłam rewatch.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)
AnnieOaklay

AnnieOaklay

AUTOR•  

Hej!
Oto druga narysowana postać, co więcej tytułowa. Jeśli zdecyduje się na tytuł "Historia Gurtary Dezerterki". Albo "historia o Gurtarze Dezerterce". Mała różnica, ale jednak różnica.

Wgl jej pełnym tytułem jest Generał Gurtara III Krwawa i jest cudownie patetyczne i'm in love…

Odpowiedz
8
TW

TW

Też mi się bardziej podoba 1 wersja. A sama Gurtara wygląda nieironicznie urodziwie.

Odpowiedz
2
WeraHatake

WeraHatake

@AnnieOaklay Intrygująca postać ♥

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)
AnnieOaklay

AnnieOaklay

AUTOR•  

Hi guys!
Miałam! Miałam już przez chwilę 200 obserwujących, ale nic nie mówiłam, bo już nie mam oczywiście, czego się spodziewałam, bo zawsze przewiduje przegraną, a potem przegrywam, bo umiem w indukcję. A z********* bym sobie zrobiła na special Q&A bo chciałabym sobie podpowiadać na jakieś błyskotliwe pytania. Tak czytam Q&Aie innych ludzi i myślę co bym sama odpowiedziała, żałosne wiem.

Kilka dni temu dokończyłam opowiadanie z mojego niegdyś przedstawionego świata fantasy, ale jego akcja dzieje się po innych opowiadaniach (nienapisanych, swoją drogą), także wstrzymam się z publikacją. Ale za to narysowałam postaci z niego bo czemu nie. Oto jedna z nich (dwóch narysowanych, bo mało postaci jest w nim w ogóle). Jest to zmiennokształtny smok, narysowny w formie biesa o imieniu Fendre. Jest mega hot, i ma narysowaną wersję bez ubrań, ale to zabawna historia…

Odpowiedz
9
AnnieOaklay

AnnieOaklay

•  AUTOR

@WeraHatake znowu nie mam 😅.

Długo szukałam odpowiedniej i spiracji na pintereście. Cieszę się że ostatecznie zdecydowałam się na ujęcie bez dolnej części ciała, bo spodnie pasujące do tego typu strojów są śmieszne.

To dublet, który skopiowałam

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@AnnieOaklay Nie wiem, co to za magia, ale jak ja wchodzę, to akurat za każdym razem masz XD Muszę tu zostać! XD

Coś w tym jest xd

Wcale się nie dziwię, że go wybrałaś :o

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)