
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



animowaaBlack-Girl
AUTOR•Guys, guys, RP. Kinda ch**owy, ale ciciciicciicci, jak ktoś nie chce nie odpisuje, no problem kochani, nie ma problemu.
Jak coś się nie idzie zrozumiec można pytać.
To ja znikam robić ciastka, elusia.
Benjamin: Coś ty znowu zrobiłaś..? – Podniósł brew spoglądając na trzymaną za kołnierz, przez Naoto, Kire. Załamany lekko przechylił głowę w bok, przypatrując się uważnie siostrze.
Kira: Nic.. — – Zaczęła, ale spotykając spojrzenie Benjamina wyszczerzyla się uroczo. – Ej, nooo, nie paczaj tak na mnie! Naprawdę nic wielkiego nie zrobiłam! – Odwróciła twarz w bok słysząc mruczenie Ben'a, robiąc ustami dziubek lekko naburmuszona. – Może tylko stwierdziłam, że wygląda na bottoma, Mpf.
Naoto: He? – Przechylił główkę w bok spoglądając nie zrozumiało na kotołaczkę. – Nie jestem o to obrażony. – Wydymał niewinnie dolną wargę robiąc wrażenie obrazonego dziecka, dźgając Kirashie w policzek. – Jestem obrażony, bo uznałaś, że pasuje do dupka Kazumy.
Kazuma: Że co, za przeproszeniem, do cholery? – Wychylił się słysząc swoje imię, omal się spadając z krzesła. Uśmiecha się urokliwe, choć z powodu zmarszczonych brwi wygląda raczej wkurzono. – Możesz powtórzyć robaku; Kto i co powiedział?
Kira: Waa! Ariaaaaa, pomocccuuu! – Wystawiła dłonie do cycatej, dwukolorowej wilkołaczki, patrząc na nią błagalnym spojrzeniem, spodziewając się iż zaraz straci życie.
Arielie: Em… – Zamrugała niepewnie przypatrując się oceniająco rosłej sylwetce Kazumy i Naoto. Przerzuciła spojrzenie następnie na Queen'a opartego na widocznie obrzydzonego Dylian'a oraz Rahie, która podniosła brew. – Em..?
Queen pokrecil lekko głową przytulając szczególnie owinietego kocem Dyliana. – Muszę korzystać z okazji, póki mogę, przepraszam. – Niewinnie się usmiecha, w fakcie nie chętny na jakiekolwiek rozróby.
Arielie&Kira podnosząc kciuk do góry w zrozumieniu skupiając się na scenerii – We understand bro.
Dylian patrzy na tą trójce obrzydzony, nie mogący się uwolnić z uścisku. – zdechnijcie wszyscy. – Syknął bucząc pod nosem, zdychając w środku.
Rahie westchnęła cicho – Dzieci…
(Arielie waifu na zwrócenie uwagi ksksk)
animowaaBlack-Girl
• AUTOR@Worse_Nightmare Benjamin przystanął lekko zaskoczony jego słowami. Skinął nieznacznie glową. – D-dobrze. Przepraszam, że s-sie tak poczułeś.. – Wymruczał zakrywając czerwoną twarz dłońmi.
Kira: – Dwa dni! – Podniosła dumnie rękę do góry, naminając nie istniejące bicepsy, jakoby przez te dwa dni miałoby cokolwiek jej urosnąć innego niż kolejny mm w biodrach.
Naoto: – Oh? – Gdyby był zwierzęciem oklapły mu uszy. Nadąsa się lekko, wysuwając dolną wargę. – Nie jestem głupi. Jedyny głupi tutaj to Kazuma – Wymruczał jak urazone dziecko.
Kazuma: Skinął głową z uśmiechem – Dobrze, że się "rozumiemy" – Parsknsl nieznacznie zdmuch***c lecący na twarz kosmyk włosów.
Arielie: – Nie powinno – Wymruczała krzyżując dłonie pod topowym biustem, zarumienioną i nieznacznie nadąsana odwracając spojrzenie na ziemię. – Z-zbyt się gapisz. Z-z-z-zboku – Burknela cicho. ( [*])
Queen: Zaśmiał się zauroczony jego reakcją. Podniósł się z kanapy i podszedł do niego, schylajac i delikatnie lapiac, po czym odsuwajac jego dłonie. – Nie przejmuj się tym. Tylko się drocze. – Uśmiechnął się rozczulony, calujac go w czerwony policzek.
Dylian: – hmp – Wymruczał cicho przybierając powolnie swój obojętny wyraz. Przycisnal skrawek koca bliżej swojej twarzy, która mimowolnie, lekko się zaróżowila. – d… D… D… – Zaczął jak dziecko, które właśnie miało powiedzieć swoje pierwsze słowa. – D.. Dzięki i tak. – Mruknął dość obojętnie. Choć, proszę uwierzyć, na niego, podziękować komuś innemu niż Rahie to wyczyn.
Worse_Nightmare
Casimir jakby zakłopotany spojrzał na niego – nie przepraszaj- powiedział nieco bardziej zakłopotany i delikatnie poklepał go po głowie
Kaeru- to nie za długo – powiedział rozbawiony – więc na razie unikaj bójek, dobrze? – spytał z troskliwym usmiechem
Serge- spójrz w lustro – mrukł cicho zasłaniając usta podczas ziewania – wygladasz jak obrażone dziecko – powiedział nieco nawet rozbawiony
Raven -mhmm ~- powiedziala i delikatnie poglaskała go po głowie z szerokim usmiechem
Flaur – "zboku"? – powtórzył oo niej pytająvo, widocznie bardziej zirytowany, z widoczną pulsujaca żyłką na policzku, podchodząc do niej
Mone bardziej się zaczerwienił patrząc na niego, delikatnie też się uśmiechł mimo woli – dobrze – powiedział cicho mimo to zawstydzony schylając w głowę w dół, dosłownie gdyby teraz był łakiem merdał by ogonem
Ishtar lekko że zdziwienia otworzyła usta patrząc też dość niekumato, niczym szczeniak, lekko też machając ogonem – aww naprawdę nie ma za co ~ – mówi patrząc na niego z szerokim radosnym usmiechem
animowaaBlack-Girl
AUTOR•Kurkdjejejwkwk
Niech ktoś napisze notatkę z francuskiego za mnie. Będę narzekać na ten język do mojej usranej śmierci, powiadam. Się tak w*****łam, że zaczęłam szczekać na rodziców i kota, choć kota zara ucałowałam, że mi ten j***** francuski podeptał. Naprawdę, ja się nigdy nie spodziewałam, że jakie język tak znienawidze XD
Wg zgubiłam kartkę, gdzie miałam wypisane jak się go czyta, więc kompnijcie mnie w dupę. Jezu, jak ona mnie zapyta to ja się poplacze, przez nauczycielke i tak już mam zajebistą barierę językową, że już wolę mieć 4 niż 5 na koniec za nie odzywanie i ch** kswkejeiwi.
Agh, po narzenianku powiem, że może jak skończę to dziadostwo to zrobię jakieś rpu we wpisie 😌 Albo jutro, bo chyba połowy lekcji nie mam lol.
I ten no. Co tam u was?
(idę płakać, cześć)
Worse_Nightmare
@animowaaBlack-Girl
Będę cię wspierać.
Dziękuję twt
No czekam jeszcze około 2 godzin — ;-; chyba se haikyuu obejrzę w tym czasie xDD
Zależy wsm co się przegla
animowaaBlack-Girl
• AUTOR@Worse_Nightmare
Dziękuję
Prosze u3u
To se oglądaj xdd
No właśnie
animowaaBlack-Girl
AUTOR•Let's hug for good sleep dears
Please.
K...o
@animowaaBlack-Girl
*huuuug*
animowaaBlack-Girl
• AUTOR@Stoneheart zapamiętam jak jeszcze kiedyś będę je mocno potrzebowała u//u
@Kimyo thanks bro, God bless you ❤️
animowaaBlack-Girl
AUTOR•Waa, prima aprilis dzisiaj, a to oznacza, że wsm mogę dziś spać do 18, by uniknąć ludzi.
Nie wiem jak wy, ale ja prankow nie umiem, się nie przygotowałam ani nic. Słyszałam o np obklejeniu drzwi folią, ale po pierwsze jak i kiedy. Nawet w powiadomienia nie wchodzę by się nie czuć gorsza mpf u-u a tak serio, bo wam nie ufam.
Ale cóż. Jak chcecie opowiedzieć jakiś żart, nabrać mnie to proszę teraz, pókim przytomna. Bo odplywam.
I jak chcecie powiedzieć co tam to też teraz, też pókim przytomna.
No to ten, idę zdychać i liczyć, że nie dostanę z dzbanka w ryj, bo niektórzy nie umieją z szklanek z wodą korzystać, dbr ✨
(przyznam, że knb bardzo lubię, choć 3 sezon już speedrun'uje, bo wiem co się stanie i tylko ciekawsze momenty obczajam u-u Uwielbiam 1 sezon i ova, gdzie są urodziny Kuroko. Przyznaję się z ręką na sercu, że na ova ryczalam jak dziecko, uhh. I jak co to tu jest fem kuroko, bo mnie to śmieszy ksksks)
K...o
@animowaaBlack-Girl
Jeeest–
Argument konkretny poproszę–
twt
K...o
@animowaaBlack-Girl
Wybacz, ale ja już idę spać. Dobranoc, długowłosi na noc!! <3
animowaaBlack-Girl
AUTOR•Ohayou.
Wzięło mnie z pewną osobą na sentymenty, więc chciałabym od czasu do czasu robić wpisy rozpoczynające krótkie RP. Jeśli ktoś chce, to proszę się nie krępować, każdego przytulę i odpiszę, pamiętajcie tylko by być miłym i cierpliwym, bo niektórzy gryzą <3 Także, życzę miłej zabawy~~
*Ćwiczę pisanie także dużo może mi się zmieniać w trakcie. Gomene 😌*
Eve: Zwierzęta *Burknęła z widoczną odrazą w stronę mieszkających, gdy podniosła się z podłogi. Chwyciła końce bluzki i zaczęła nią lekko poruszać próbując nieznacznie osuszyć z powodu plamy*
Lucas&Messi: To on *Powiedzieli w tym samym monecie, wskazując na siebie palcami. Zerknęli na siebie, a następnie na wskazujące nawzajem palce z widocznym zacięciem, by nastepnie odwrócić spojrzenie i gwizdać pod nosem*
Anim: Mmm, nie za wcześnie na śmingusa? *Zmarszczyła lekko brwi, naburmuszając policzek i podając Eve ręcznik*
Max: Dla nich to idealny czas *Prychnął pod nosem wyciągając z ust dopiero zaczęty papieros. Położył rękę na głowie anim, lekko ściskając jak piłkę* Ty jesteś drugim najczęstszym celem, więc se uważaj.
Anim: Oh, naprawdę? *Przechyliła głowę w bok podnosząc na niego spojrzenie*
Oliver: Nie martw się, zajmę się tym *Wymruczał odsuwając z głowy Anim rękę Max'sa, z istnie niewinnym, choć też dość niepokojącym uśmiechem*
Max: Mm, powiadasz? *Zadarl głowę do góry podnosząc brew z widoczną kpiną*
Oliver: Oczywiście, staram się dotrzymywać danych obietnic *Uśmiechnął się mocniej przymykając radośnie oczy. Można jednak wyczuć nieznaczne zgrzyty w ich rozmowie*
Robert: Już, już, bo się niepokojąco robi *Uśmiechnął się niepewnie i położył im ręce na głowach, nieznacznie psując im fryzury*
Lizz: Robert, bu, seans psujesz! *Zabuczala stojąc na fotelu otoczonym opakowaniami z słodyczami, gdzie jedno też trzyma w ręce łapczywie napełniając nim policzki* Wszystko akurat doniosłam!
Robert: Przepraszam ^^`
Różowy: Lizz.. *Westchnął niepewnie drapiąc się po tyle głowy* Nie powinnas tak agresywnie…
Hill: Ai, ai, nie ma co na nią głodu marnować *Zachichotała unikając cukierka, który przeleciał jej obok twarzy. Podskoczyla do Różowego i przytuliła się, głównie biustem, do reki mężczyzny* Waaa, Alexxx, Lizzi mnie atakuje~~
Różowy: W-widzę *Skinął glową, lekko się czerwieniąc na twarzy. Przeklnal sline, próbując się nieznacznie odsunąć, choć mozolnie to wyszło*
Lizz: Myślałam, że Zack ma p********* z nią *Podniosła brew spluwając w stronę demonicy, która się słodko do niej szczerzy*
Zack: Nie przypominaj *Wyjąkał załamany chowając czerwoną twarz w dłonie*
A tak poza tym, to jak ktoś nie chętny na pisaniu, to można powiedzieć co tam.
I wiem, w ch** krótkie XD
animowaaBlack-Girl
• AUTOR@Worse_Nightmare Eve: T-to już t-twoja sprawa *Wydukała przyciągając trzymaną dłoń z zamiarem jej wyrwania*
Lucas: Imię? *Chwilę się zamyslil, by potem przyłożyć dłonie do policzków i przybrać rozmarzony wyraz* Myślałem nad Sophią lub Iriną uvvu
Messi: Dobrze~ *Przytaknął uśmiechając się radośnie i nieznacznie wtulając*
Anim: Na razie mam ochotę na tulenie *Zaśmiała się nieznacznie nieznacznie wtulajac rozesmianą twarz* * w pograniczu z 1,49, mocne 1'50*
Max: Mhmm *Skinął glową w skumaniu* Już skończyłem *Mruknął wyrzucając niedopałek*
Oliver: Oh, naprawdę? *Zamrugał z uśmiechem* Miło mi słyszeć.
Robert:*Zabrał dłoń z jej głowy, nieznacznie odwzajemniając* Nie ma za co~
Lizz:*Skrzywiła się lekko w nieznacznym jakby zdziwieniu. Delikatnie się zaróżowila, nadymając policzki i odwracając twarz w bok* Czyli pedofil.
Różowy: Aaw, naprawdę? *Uśmiechnął się z widoczną czułością, a z jeszcze większą położył dłoń na jej brzuchu*
Hill: Zapamiętam~ *Zaśmiała się wtulona w niego*
Zack: T-to źle.. *Wydukał próbując jakkolwiek ukryć twarz w jej ramieniu*
@Ur.i.el_ Robert: To chyba zależy od odobistych upodobań *Wymruczał lekko niepewnie marszczac brwi*
Narrator:*Bez słowa, z typowo pokerową miną, skinął tylko w zrozumieniu głową*
Worse_Nightmare
[Komentarz usunięty przez użytkownika]