
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



MartuniaxD
AUTOR•Z wczorajszego wieczora:
*siedzi pod drzwiami do pokoju Candiego i płacze*
[Ja] Candy. Candy proszę. Wybacz mi. Wpuść mnie do swojego pokoju. Prze-przep no k****! Przecież wiesz że nie umiem powiedzieć tego wyrazu! Przepraszam! Proszę wybacz mi. Kocham cie!
[Candy] *rzuca rzeczami po pokoju, krzyczy i płacze*
[Marta] *wali rękom w drzwi bez przerwy* Przepraszam! Możesz mi wybaczyć?! On jest nikim w porównaniu do ciebie! Tylko ty mnie darzysz uczuciem! Tylko ty jeszcze mnie nie opuściłeś! Nie rób mi tego! Nie zostawiaj mnie! … *szepcze* Ty już mnie nie kochasz.
Z dzisiejszego poranka:
*Marta ma wory pod oczami i śpi pod drzwiami Candiego*
[Candy] *wychodzi z pokoju* *widzi Martę* *bierze ją na ręce i zanosi do jej pokoju i kładzie na łóżku* *wychodzi*
*2 godziny później*
[Marta] *budzi się* *nadal płacze, idzie do łazienki*
[Candy] *jest w łazience, usiłuje się ciąć* *gdy widzi Martę, rzuca żyletke na podłogę i siedzi zrezygnowany pod ścianą i płacze*
[Marta] Candy? Candy wybacz mi. Przepraszam.
[Candy] Zostaw mnie.
*Candy wychodzi i Marta idzie za nim*
[Marta] Candy. Candy! Przepraszam. Kocham cie. Możesz mi wybaczyć?
[Candy] Mówiłem ci zostaw mnie! *spycha Martę na schody i dziewczyna zlatuje z nich i traci przytomność*
MartuniaxD
AUTOR•Oto co działo się dziś pod quizem Kaszumi.. Rano napisze co się dziś wieczorem chwile temu stanęło bo teraz jestem zmęczona życiem xddd
Candy się zawsze musi gdzieś pojawić a jak przyjdzie co do czego to mnie nigdzie mnie nie zabierze -,-
[Candy] Ja cie nigdzie nie zabieram?!
[Marta] Tak, nigdzie razem nie wychodzimy.
[Candy] A kto cie chciał wczoraj na spacer wyciągnąć do lasu?! ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
[Marta] Ja nigdzie z tobą bym nie poszła! A po co niby mnie chciałeś wyciągnąć?!
[Candy] Eee dowiesz się w Sylwestra! ;-;
[Marta] A teraz mi nawet nic mówić nie chcesz!
[Candy] Ben ogarnij ją bo z nią żyć się da.
[Marta] A teraz nie da się ze mną żyć?! To mnie zostaw i będzie super!
[Ben] Zamknij się w końcu! Mam cie już dość!
*po 10 minutach kłótni*
[Ben] Jak ci wszystko nie pasuje to idź do Jeffa. Jemu też wszystko przeszkadza!
[Marta] A żebyś wiedział! Ale jak on dostanie zawału to twoja wina! Wiesz że jestem jedyną osobą, której się boi!
[Ben] Jak dostanie zawału to biorę jego pokój! Wiesz jak go zabić?! Najlepiej idź się z nim całuj! Wszyscy będą wtedy szczęśliwi!
[Marta] Proszę bardzo! Jeśli cie to uszczęśliwia to pójdę!
*idze do pokoju Jeffa* *całuje go*
[Ben] I jak Jeff?! Żyjesz jeszcze?!!
[Jeff] Ledwo uszedłem z życiem!
[Marta] I jak Ben, jesteś szczęśliwy?!
[Ben] No pewnie!
[Candy] W tym momencie zdradziłaś mnie przy mnie. Bądź z siebie dumna. Zachowanie warte naśladowania. Zachowujesz się jak dziecko
MartuniaxD
• AUTORPisanie ich nie jest chyba dla mnie przeznaczone, ale czytanie to co innego😏😂😂
Guzik22
@MartuniaxD ja się prawie popłakałam bo Listy do M oglądam a jak to przeczytałam to też prawie *-*
MartuniaxD
AUTOR•No to tak
Muszę się z wami pożegnać. Odchodze. Mam mało czasu i muszę odejść. Przykro mi, ale muszę. Quizy się nie pojawiają i wgl.
Żegnam was moje cukiereczki
MartuniaxD
• AUTOR@Falszywa_Girl EJ, TO JEST MÓJ TEKST TY KRADZIEJU XDD
F...l
@MartuniaxD IDŹ TY XD
MartuniaxD
AUTOR•Marta – No k**** możesz przestać mi wbijać swój podbródek w mój kark i przestać mnie leżeć?
Candy – Ale mi tak jest wygodnie.
Marta – A mi jest tak nie wygodnie. *spycha go na podłogę* Tak możemy spać. Nie mam zamieru cie trzymać na łóżku.
Candy – Od kiedy zanowu jesteśmy ze sobą to ciągle ci coś nie pasuje.
Marta – To ze mną zerwij! Jak już ci nie wystarczam to proszę bardzo!
Candy – A czy ja powiedziałem, że mi niewystarczasz?
Marta – Nie, ale chciałeś to powiedzieć! *zabiera poduszkę, koc i idzie do salonu*
*w salonie*
Candy – Nie możesz się gniewać o głupotę.
Marta – Mogę. -,-
Candy – Jak z dzieckiem -,- *bierze Martę na ręce i zanosi do pokoju*
Candy – A teraz idź spać i niemarudź.
Marta – A ty gdzie bedziesz spał?
Candy – Mam podłogę.
Marta – Nie wygłupiaj się. Będziesz chory i to przeze mnie.
Candy – Ja nie będę chory!
Marta – Jak uważasz. Ale jak będziesz chory to nie moja wina.
*10 minut później*
Candy – Mogę przyjść do ciebie pod kołdrę? Zimno mi.
Marta – Wchodź -,-
MartuniaxD
AUTOR•Ja mam już 3 dzień. Znalazłam na grupie 5SOSFAMILY