Żyje i nic mi nie jest!
Kto tęsknił ? * odgłos świerszczy w tle*
Tak dobrze widzicie, wasza ULUBIONA autorka wróciła na stare śmieci. Po spędzeniu wielu tygodni na nauce, oglądaniu seriali i czytaniu fanfiction na Wattpadzie, powracam do was w nikłym blasku swojej chwały. Z przecudownym profilowym Angeliny Jolie, przesyłam wam mój desperacki uśmiech. Otóż dopadły mnie problemy dwudziestego pierwszego wieku, w tym brak czasu, który doskwiera mi cholernie mocno. W tym momencie jestem przeziębiona i mogę na spokojnie posiedzieć pod kocykiem, wypluwając swoje płuca od ciągłego kaszlu. Aczkolwiek mimo wszystko mam cholernie dużo do roboty. Nie mam bladego pojęcia kiedy coś wstawię. Prawdopodobnie szybciej pojadę na prywatny koncert Michaela Jacksona.
Cały ten wpis jak i moje marudzenie jest spowodowane jesienną depresją.
~Suzzzzzy❣