
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Sparrow.ac777
AUTOR•Polecam @A.R.M.Ylove
Y...e
Dziękuję
Sparrow.ac777
AUTOR•Pokecam @.Sosnaia.
X.bunnyX
@Lawenderka777 już wbijam UwU
DreamLipa
@Lawenderka777 Dziękuję!
Sparrow.ac777
AUTOR•Sluchajta brakuje mi tylko 10 obs do stu dobijemy?
Sparrow.ac777
AUTOR•A teraz historia o piesku Dafim ,tez placze.
Pewnego dnia Dafi jakoś zaczol zygac i s*** wszedzie rodzice sie zaniepokoiili i strasznie wiszczal i wiedzialam ze go cos boli w czwartek pojechali z nim do weta i wet kazal dawac mu leku itp. Nastepnego dnia w pionyek przyszlam do domu kaze czekac psiapsi i wchodzę patrzę i nie ma dafiego mysle ze moze gdzies poszedł wchodzę do mamy i mama mowi ze uspali dafiego zeby sie nie menczyl a ja sie nawwet z nim nie pozegnala a tak w sumie Kiki dostalam kiedy mialam temperature i umarla kiedy mialam temperature i tak samo dafi umarl w piontek i k ik i umarls w piontek. Przypadek ni sondze.dobranoc lavcie zaplakana jestem
Kasumi.
@Lawenderka777 :C
Sparrow.ac777
AUTOR•Do poprzedniego wpisu
Historia
Pewnego dnia byłam w szkolę i to było w październiku już od paru dni czułm się jakoś dziwnie i jak wróciłam do domu dopadła mnie temperatura jak poszłam się połozyc Kiki jak zwykle zaczynała wieczorne jeżdzenie na kołowrotku ja przez pare dni jej nie brałam tak.z 3 po.3 dniu już nie.słyszałam jak Kiki jeździła na kolowrotku czy biegala myslalam ze po.prostu nie chce albo.spi .31 pazdziernika czułam się jakoś lepiej i przyszło mi.na myśl.że może ją w końcu wezme poszłam do akwarium bo mieszkala w nim spała w wacie zakopana tak wtedy na mysl mi przyszlo ze może umarla ale od razu mi wyparowalo i ją dotknelam była zimna i twarda na poczotontku nie wiezylam.ale gdy zaczelam ją szturchac nie zmieniala swojej pozyci a ni ksztaltu czy dotyku pobieglam do toalety i zaczelam plakac potem sie otrzosnelam chcialam isc do rodzicow ale brakowalo mi sily i odwagi. Zaczelam czytac o tym ze mize zapadla w hibernacje i tak myslalam ale po paru dniach przyszedl tata i powiedzial mi ze chtba yrzeba zrobic pogrzeb dla Kiki bo nie zyje. I zaczelam przez caly dzien😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😫😭😭😭😫😭😓😓😓😓😓😓😓