Jednak zmieniłam zdanie i się usuwam; nie chce wam robić na złość ani zasmucać (chociaż nie zdziwiłabym się gdyby to nikogo nie obchodziło) Dużo osób jest aktywnych a moje wpisy ignoruje, wiem że nie jestem najważniejsza, ale skoro macie mnie ignorować to dajcie odobsa mi to w ogóle nie przeszkadza. Pewnie teraz wszyscy napiszą ”nie usuwaj się” ,bo tak jest zawsze. Zwykłe wpisy nikogo nie obchodzą, ale wpis z usunięciem się każdego postawi na nogi. Rozumiem jeśli ktoś np. pisał quiz albo zajmował się odpisywaniem wiadomości prywatnych (to są przykłady!). Jednak czuję się ignorowana i to jest irytujące. Oczywiście nikomu nie chcę robić przykrości, ale jednak to mój wybór. A więc odchodzę. Jeśli dobiję 50 000 powiadomień: usuwam się. Mam obecnie 39 166 powiadomień. Jeszcze trochę czasu tu pobęde.

~Bayo