Nie rozumiem jak to działa, ale gdy się zawiesiłam to miałam coraz większą ochotę, żeby wchodzić na sq. To nie tak, że szukam zainteresowania czy coś, że najpierw się zawieszam, a potem jestem aktywna. Ja naprawdę wtedy nie miałam ochoty być na sq. Ale teraz chcę wrócić. Potrzebowałam po prostu przerwy. Nie będę jakoś często aktywna, ale postaram się tu wchodzić co najmniej raz na 2 tygodnie. Długo nie opowiadałam co tam u mnie, więc chciałam napisać co się u mnie zmieniło:
– zostałam wegetarianką
– skakałam moje pierwsze przeszkody z galopu
– mam swoje szczotki i czaprak
– mam 3 najlepsze przyjaciółki, z którymi tworzymy gang teletubisiów 😅
– mój pies ma prawie rok
– byłam na półkoloniach zimowych (jak chcecie mogę zrobić o tym quiz, taki jak o obozie)
– przez zimę i mrozy, plac nie nadaje się do jazdy, więc jeżdżę teraz tylko w tereny
– teraz trochę więcej czasu spędzam z Presto niż z Ravą
– więcej też jeżdżę na Prestusiu
– coraz dłużej przebywam w stajni
– pomimo, że nie jeżdżę teraz często na Ravie, przychodzę do niej i spędzam z nią czas, ostatnio ją czyściłam
– to już chyba wszystko 😁
Mam nadzieję, że przez ten mój powrót i nagły zwrot akcji nikt nie będzie mnie hejtował ani nic. Teraz już się z wami żegnam, bo zaraz wychodzę z psem. Bye Kunie 👋