Dzień dobry,

jak mija Wam popołudnie? U mnie całkiem jesiennie, a przynajmniej w smaku – czyli herbata z goździkami (tym razem nie w pomarańczowym kubku) i bułeczki cynamonowe, które zdecydowanie za łatwo wchodzą. No ale nie przyszłam po to żeby pisać tylko o jedzeniu, chociaż myślę, że to nie byłby taki zły pomysł…

Do rzeczy – dziękuję za tak pozytywny odbiór ostatniego quizu! Nie byłam pewna czy się za niego zabierać z kilku względów, więc tym bardziej mnie to ucieszyło. Widzę, że z tego, co ostatnio wrzuciłam quizy w tym typie wzbudzają największe zainteresowanie i bardzo miło jest usłyszeć, że są praktyczne albo wartościowe. To świetne miejsce na „ale”, prawda? Albo jeszcze lepiej na małą ankietę.

Czego chcielibyście tu więcej:
• quizów w stylu ostatnich, które potencjalnie mogą coś wnieść
• klasycznych quizów osobowości
• quizów różnych typów o książkach i czytaniu
Albo coś innego? Jestem wyjątkowo otwarta na propozycje, uwaga – nawet na moje znienawidzone przetrwania. Pewnie zaraz studia rozwiną się na dobre, bo czas i chęci do robienia quizów zawsze się wymijają, ale nie szkodzi zapytać. Będzie na zaś ;)

Idę po dolewkę herbaty i, jak zawsze, dobrego dnia!

Dzień dobry,

jak minął Wam długi weekend? Co ciekawego porabialiście?
Ja przez te kilka dni poczułam już taki smak wakacji, że nie mam pojęcia jak się teraz wrócić na końcówkę semestru i egzaminy. Do tego miałam tylko oddać książki, ale jak już weszłam do biblioteki to nie mogłam się oprzeć i coś pożyczyłam. Tak jak to ostatnio zwykle robię, wzięłam coś od Jodi Picoult i znowu z czerwcem naszło mnie na Jane Austen. Nie wiem czemu, ale czytam jej książki tylko w te ciepłe miesiące i w jakiś sposób bardziej mi wtedy podchodzą.

Zrobiłam quiz i nie mówiłabym o tym, gdyby nie to, że to pierwszy od dawna quiz, który przygotowałam za jednym zamachem i to całkiem szybko. Serio jestem z tego zadowolona, bo od ostatniego ani za bardzo nie miałam weny, ani jakoś szczególnie nie chciało mi się czegoś przygotowywać. Może wypcham ze szkiców jeszcze któryś z pomysłów zapisanych „na lepsze dni”.

I tak, w zasadzie poczułam wakacje dzięki chwili na czytanie i chwili na quizy. I dzięki agrestowi. Macie coś co jest dla Was takim smakiem lata i wakacji i tęsknicie do tego cały rok?

Dobrego dnia!