Wszystkie komentarze tutaj, to sama prawda. W opowiadaniu jest pełno błędów ortograficznych i interpunkcyjnych „Uwielbiam się uśmiechać już od czterech lat uśmiechałem się”. Po „Uwielbiam się uśmiechać” powinien być przecinek lub kropka. Po za tym to brzmi trochę jakby zaczął się uśmiechać 4 lata temu. Jeśli o to ci chodziło, to zdanie powinno brzmieć: „Zacząłem się uśmiechać 4 lata temu”. Jeśli natomiast miał*ś na myśli to, że zaczął się uśmiechać gdy miał 4 lata, to: „Zacząłem się uśmiechać gdy miałem 4 lata”. Resztą już się nie zajmuję, ponieważ moi poprzednicy już na inne błędy zwrócili uwagę.
Ja-pier-dziu XDDD Jest tyle błędów, że od czego by tu zacząć… To od początku! Jaki ma sens robienie z piosenkarza jakiegoś aniołka? No kuźwa nie ma go XD Jeszcze jakieś klany w to dajesz, matko. ,,Uwielbiam ( poprawiłam Cię już na początku, bo źle napisałaś) się uśmiechać już od 4 lat uśmiechałem się” To nieźle, trochę faktów. Zdanie brzmi jakby ciągle się uśmiechał i ciągle chodził z takim bananem na ryju. Ale zaraz, sugerujesz też, że on będąc małym dzieckiem, niemowlakiem etc. nie uśmiechał się? Tak świat nie działa moja droga. Rap też jest formą śpiewu, więc nie musisz ich rozróżniać. ”Dobrze usiądź obok Jeona- popatrzylem sie po klasie” brzmi to tak jakby on sam sobie wydał to polecenie, a poza tym masz kolejne karygodne błędy w zapisie (Nie wspominając o interpunkcji) Naucz się na prawdę pisać, bo mogłabym wymieniać wiele Twoich błędów. ”Jagby” kurde, pisze się poprawnie ”jakby” ,,busycielce”? Raczej ”nauczycielce”. Aha, czyli jak widzisz jak ktoś dźga dziewczynę to ty idziesz szukać jakiejś nauczycielki zostawiając ją na pastwę losu i żeby sobie umarła? No japier… GDZIE W TYM SENS?! A tak , nie ma go. To opowiadanie jest bez sensu, ma wiele błędów, niedociągnięć i nic się kupy nie trzyma. Radzę je poprawić i następnym razem wziąć się za coś porządniej.
Poza tym „jeśli on używał metody przekleństw to ja też zacząłem się modlić”. Czyli sugerujesz, że modlitwa to przekleństwo, tak? Jakbym była katoliczką to osobiście bym się obraziła. A kolejnym nielogicznym aspektem jest to, że skoro tak demony i anioły się nienawidzą, to dlaczego on od razu po szkole go przeprosił? Przed chwilą chciał go zabić, a teraz nagle potulny dwmonego przeprsza? Ehhh wszystko jest tu źle…radzę popracować nad pisaniem. I to nie jest hejt. Jak ktoś to uzna za hejt, to niech się douczy ;)
1. Dlaczego „suga” jest z małej litery? To już jego przezwisko wymawia się z małej litery? 2. „Klan aniołów” a co to jest? Od kiedy anioły należą do jakichś klanów? 3. „Od 4 lat się uśmiechałem” no jakby…to normalne? Każde dziecko się uśmiecha? Co w tym niezwykłego? 5. Rap to też forma śpiewu więc zdanie trochę nielogiczne 6. Literówki uderzają po oczach mocno „dzoen” „szkoly” „buszycielce” 7. Gość dźga zakrwawioną dziewczynę a on na luzie idzie powiedzieć nauczycielowi. Fuck logic… 8. Więcej nie skomentuję bo szkoda słów w sumie…
Secr3tum_TarQuant
Wszystkie komentarze tutaj, to sama prawda. W opowiadaniu jest pełno błędów ortograficznych i interpunkcyjnych
„Uwielbiam się uśmiechać już od czterech lat uśmiechałem się”. Po „Uwielbiam się uśmiechać” powinien być przecinek lub kropka. Po za tym to brzmi trochę jakby zaczął się uśmiechać 4 lata temu. Jeśli o to ci chodziło, to zdanie powinno brzmieć: „Zacząłem się uśmiechać 4 lata temu”. Jeśli natomiast miał*ś na myśli to, że zaczął się uśmiechać gdy miał 4 lata, to: „Zacząłem się uśmiechać gdy miałem 4 lata”. Resztą już się nie zajmuję, ponieważ moi poprzednicy już na inne błędy zwrócili uwagę.
I_Hate_Kpop
Ja-pier-dziu XDDD
Jest tyle błędów, że od czego by tu zacząć…
To od początku!
Jaki ma sens robienie z piosenkarza jakiegoś aniołka?
No kuźwa nie ma go XD Jeszcze jakieś klany w to dajesz, matko.
,,Uwielbiam ( poprawiłam Cię już na początku, bo źle napisałaś) się uśmiechać już od 4 lat uśmiechałem się” To nieźle, trochę faktów.
Zdanie brzmi jakby ciągle się uśmiechał i ciągle chodził z takim bananem na ryju.
Ale zaraz, sugerujesz też, że on będąc małym dzieckiem, niemowlakiem etc. nie uśmiechał się? Tak świat nie działa moja droga.
Rap też jest formą śpiewu, więc nie musisz ich rozróżniać.
”Dobrze usiądź obok Jeona- popatrzylem sie po klasie” brzmi to tak jakby on sam sobie wydał to polecenie, a poza tym masz kolejne karygodne błędy w zapisie (Nie wspominając o interpunkcji)
Naucz się na prawdę pisać, bo mogłabym wymieniać wiele Twoich błędów.
”Jagby” kurde, pisze się poprawnie ”jakby”
,,busycielce”? Raczej ”nauczycielce”.
Aha, czyli jak widzisz jak ktoś dźga dziewczynę to ty idziesz szukać jakiejś nauczycielki zostawiając ją na pastwę losu i żeby sobie umarła? No japier… GDZIE W TYM SENS?!
A tak , nie ma go. To opowiadanie jest bez sensu, ma wiele błędów, niedociągnięć i nic się kupy nie trzyma. Radzę je poprawić i następnym razem wziąć się za coś porządniej.
B...8
Poza tym „jeśli on używał metody przekleństw to ja też zacząłem się modlić”. Czyli sugerujesz, że modlitwa to przekleństwo, tak? Jakbym była katoliczką to osobiście bym się obraziła. A kolejnym nielogicznym aspektem jest to, że skoro tak demony i anioły się nienawidzą, to dlaczego on od razu po szkole go przeprosił? Przed chwilą chciał go zabić, a teraz nagle potulny dwmonego przeprsza? Ehhh wszystko jest tu źle…radzę popracować nad pisaniem. I to nie jest hejt. Jak ktoś to uzna za hejt, to niech się douczy ;)
B...8
1. Dlaczego „suga” jest z małej litery? To już jego przezwisko wymawia się z małej litery?
2. „Klan aniołów” a co to jest? Od kiedy anioły należą do jakichś klanów?
3. „Od 4 lat się uśmiechałem” no jakby…to normalne? Każde dziecko się uśmiecha? Co w tym niezwykłego?
5. Rap to też forma śpiewu więc zdanie trochę nielogiczne
6. Literówki uderzają po oczach mocno „dzoen” „szkoly” „buszycielce”
7. Gość dźga zakrwawioną dziewczynę a on na luzie idzie powiedzieć nauczycielowi. Fuck logic…
8. Więcej nie skomentuję bo szkoda słów w sumie…