Przeminęło z wiatrem! Pokolenie Z tego nie pamięta — a czy Ty pamiętasz te rzeczy?


Pisanie listów na papierze – do lat 90. najpowszechniejsza forma kontaktu na odległość; dziś zastąpione przez e-maile i komunikatory.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Karty telefoniczne - szczyt popularności w latach 80.–90., znikają po 2000 r. wraz z komórkami.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Budki telefoniczne - miałem jakieś sześć, siedem lat (2009-2010) kiedy zniknęły one z mojego miasta, pamiętam je jak przez mgłę.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Telegramy używane były jeszcze w latach 70.–80., ale praktycznie zniknęły w latach 90.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.
Reklama

Kasety VHS – od lat 80. do początku 2000. dominujący nośnik wideo, potem wyparte przez DVD.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Kasety magnetofonowe (audio) – złota era lata 70.–90., później zastąpione przez CD.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.
Reklama

Płyty winylowe – masowo używane do lat 80., potem wyparte przez CD (dziś renesans wśród kolekcjonerów, chociaż nie zniknęły one na dobre; nadal można je kupić).
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Odtwarzacze walkman (kasetowe) – hity w latach 80.–90., zniknęły po wejściu odtwarzaczy CD i MP3.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Diskietki (floppy disks) – standard przechowywania danych w latach 80.–90., zniknęły po 2000 roku.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Encyklopedie i słowniki papierowe – możesz je znaleźć w bibliotece swojej babci lub dziadka, ale sam raczej encyklopedii nie masz. Były używane powszechnie do lat 90., zastąpione przez Wikipedię i bazy online.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Maszyny do pisania – codzienność w biurach do lat 80., wyparte przez komputery osobiste.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Projektory na slajdy / rzutniki – popularne w szkołach i na uniwersytetach do lat 90., zastąpione przez rzutniki multimedialne.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Telefon stacjonarny dominował do lat 2000., dziś coraz rzadziej używany.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Aparaty fotograficzne na kliszę były masowo używane do lat 2000., zastąpione przez cyfrówki i smartfony.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Budziki mechaniczne były popularne do lat 90., dziś rolę przejęły telefony.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Kalkulatory kieszonkowe to był szkolny standard w latach 70.–90., dziś korzystamy głównie z telefonu.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Rozwieszanie prania na balkonach i podwórkach – norma do lat 90., dziś w wielu domach zastąpione suszarkami automatycznymi.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Zakupy w małych sklepikach osiedlowych (spożywcze, warzywniaki) – dominowały do lat 90., później nadeszły duże sieci i supermarkety. Druga sprawa - kioski. W moim dzieciństwie były trzy kioski koło mojej kamienicy, teraz w moim mieście kioski są tylko w centrach handlowych lub przy niektórych przystankach autobusowych.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Wypożyczalnie kaset wideo / DVD – złoty okres lata 80.–2000., potem zniknęły przez streaming. Ciekawa sprawa - u mnie na osiedlu jest jeden taki punkt usługowy, z ciekawości parę miesięcy temu tam poszedłem, ale żadnych ciekawych filmów nie było. Wszystko jest dostępne w internecie.
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Klasyczne taksówki zamawiane przez telefon / zatrzymywane z ulicy - mocno wyparte przez aplikacje (Uber, Bolt, Free Now).
Pamiętam to.
Nie pamiętam tego.

Reklama
55 Super!
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.

Komentarze sameQuizy: 15

Cutiesn4ke

Cutiesn4ke

Sześć siedem lat? Six seveeeeen676767 mango musztarda

Odpowiedz
Dr.Doom

Dr.Doom

Dalej używam kalkulatora

Pan od fizyki by zabił jakby ktoś użył telefonu… I tak go lubię bo sam podczas lekcji nie używa telefonu 😎 (grunt to trzymać się zasad które narzucasz)

Odpowiedz
Pepa

Pepa

Aż poczułam tą nostalgię. Świetne głosowanie! Aż smutno patrzeć jak upadają kioski ruchu

Odpowiedz
Malanetka

Malanetka

Pamiętam większość:> (Gen Z – 2012)

Odpowiedz
1
Dr.Doom

Dr.Doom

@Malanetka ej, nie wiedziałam że się jeszcze załapałam do gen Z

Odpowiedz
Darven

Darven

Jestem za młoda. Praktycznie żaden z tych przedmiotów już nie funkcjonował za mojego życia

Odpowiedz
1
RafiLodz

RafiLodz

Dorzucę do innych komentarzy, że budziki też nie zniknęły. Żeby telefon budził, musiałbym go zostawić włączony na noc, więc nie. Regularne taksówki też są i raczej nie znikną. Rzutniki pamiętam ze szkoły, ale tylko stały, prawie nikt ich nie używał. Ale też nie zniknęły tak zupełnie. 3 lata temu miałem szkolenie dla nauczycieli w ośrodku doskonalenia nauczycieli. Prowadząca twierdziła, że to lepsze niż komputer, po czym nie mogła rozkleić poszczególnych kartek (nadruk na jakiejś folii), rozpoznać, który plik jest który. Babka, która kiedyś uczyła w szkole, ale przeszła do ośrodka – pewnie sobie nie radziła, to wybrała pracę z dorosłymi – my nie będziemy marudzić. Po prostu nic się nie dowiemy (znowu), ale dostaniemy pożądaną kartkę z certyfikatem (hura).

Odpowiedz
DarkGladiator

DarkGladiator

Pamiętam budki telefoniczne, można było zamknąć się w niej i w spokoju porozmawiać przez telefon. Encyklopedię papierową mam, babka ma z lat sześćdziesiątych. Co do prania ręcznego – nie opłaca się włączać pralki jak mam do prania np dwie pary skarpet czy koszulkę. Suszę pranie na balkonie jeśli pogoda sprzyja. To wcale nie minęło, to nadal jest.

Odpowiedz
3
DexNi5

DexNi5

Przyznam ze w dzisiejszych czasach sporo z tych rzeczy przeżywa taki mały renesans
Kasety, płyty, telefony stacjonarne, pranie ręczne, budziki
Wiele osob dzis do tego wraca troche z sentymentu, trochę z przesycenia elektronikom

Odpowiedz
6

n...i

Niektóre rzeczy pamiętam, ale tak to większość znam, tylko nigdy nie używałam

Odpowiedz
1
MarkSzakall

MarkSzakall

Większość w sumie na tak

Odpowiedz
2

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej