Ale super. Kolejny świetny i przemyślany wiersz w twoim wydaniu to coś, co lubię po ciężkim dniu haha Cudowny, smutny i z dużą ilością refleksji. Serio cudo ❤️
Ten wiersz jest moim zdaniem czymś w stylu rachunku sumienia (?) i próby uporządkowania przeszłości. Podmiot liryczna bardzo surowo ocenia siebie z przeszłości i choć domyślam się, że zostawienie wszystkiego za sobą jest uwalniające, to mimo wszystko trochę szkoda mi tej dawnej osoby, którą była – w końcu była niedoświadczona, pewnie robiła, co mogła, brakowało jej wsparcia i zrozumienia, dlatego nie miała w sobie tyle siły i odwagi, co podmiot liryczna teraz. Justice for the past – trzeba tę przeszłą wersję przytulić, to zniknie, bo tego potrzebowała ;w; ♥ W każdym razie mega podziwiam za poruszenie takiego tematu – ciekawie napisane ^_^ ♥
@WeraHatake bardzo dziękuję! twoja interpretacja trafia w sedno i jest bardzo emocjonalna, faktycznie podmiot jest nieustępliwy i ostry, ale może się to brać z faktu, że dotyka to bezpośrednio jej samej. Stąd kierują nią emocje, agresja, wściekłość, może nawet zemsta, których nie chce zauważyć w swoim postępowaniu. Dziękuję za iterpretację!
Ajaj, ty masz jakiś dziwnych talent trafiania tematami wierszy w moje aktualne, bądź niedawne rozterki. Nieprzyjemnie się czytało, ale chyba tak miało być. Gorzki posmak tego, kim było się kiedyś, niestety nie znika tak łatwo. Super robota!
Przyznaję, że zrobiło mi się smutno, czytając ostatnie zdanie. Wymazywanie kogokolwiek z życia brzmi dla mnie smutno, nawet jeśli jest to dobra decyzja. Świetny wiersz ❤️
Oo, jest przepiękny i… przenikliwy? To chyba najbardziej odpowiednie słowo. A więc podzielmy się ponownie interpretacją: Widzimy podmiot liryczny, jako złamaną życiem, zobojętniałą osobę zbyt mocno ranioną kiedyś jakąś przez nieznane nam sprawy, które uczyniły ją taką, jaka jest teraz. (Może przemoc domowa, albo równieśnicza? To pasuje do strofy o krzywdzeniu i delikatności.) Czuje, że zasłużyła lub sama spowodowała to zło i wścieka się na dawną, wrażliwą wersję jej samej pozwalającą się gnębić (a może tylko nie mogącą się bronić). Żałuje tego kim się stała i co typowe dla osób, którym długo zaszczepiano negatywne uczucia względem siebie, czuje głównie wstyd, obwinia głównie ofiarę, zamiast oprawców. Więc mamy załamanie, żal do innych, ale jednocześnie i przede wszystkim do siebie, czyli chyba najbardziej destrukcyjne uczucia, jakie mogą kimś zawładnąć.
Kocham twoje wiersze, bo każdy podmiot liryczny ma historię i charakter, uczucia. Nie bawisz się w opisy bigosu na kilka stron, tylko jak przystało na artystę, pokazujesz brzydkie, choć istotne sprawy w piękny sposób <3
@Libera hah, wiem, też tak tylko dodaję ;] Albo zamiast grabów opis lasu… dwustronny…. opowiadający o hierarchii w wyimaginowanym królestwie zwierząt w puszczy… Ąła Kurcze, prawdziwy człowiek renesansu
.Emisia.
Ciekawe spojrzenie na swoje dawne ja i wewnętrzny monolog :0
Wstyd i pogarda do siebie z przeszłości, które z tego przebijają, są smutne :(
Amelaise
Ale super. Kolejny świetny i przemyślany wiersz w twoim wydaniu to coś, co lubię po ciężkim dniu haha
Cudowny, smutny i z dużą ilością refleksji. Serio cudo ❤️
Libera
• AUTOR@Amelaise dziękuję! zawsze można liczyć na komplement od ciebie <3
Amelaise
@Libera w końcu mam czas przeczytać haha a poza tym to prawda więc trzeba powiedzieć 💋
WeraHatake
Ten wiersz jest moim zdaniem czymś w stylu rachunku sumienia (?) i próby uporządkowania przeszłości. Podmiot liryczna bardzo surowo ocenia siebie z przeszłości i choć domyślam się, że zostawienie wszystkiego za sobą jest uwalniające, to mimo wszystko trochę szkoda mi tej dawnej osoby, którą była – w końcu była niedoświadczona, pewnie robiła, co mogła, brakowało jej wsparcia i zrozumienia, dlatego nie miała w sobie tyle siły i odwagi, co podmiot liryczna teraz. Justice for the past – trzeba tę przeszłą wersję przytulić, to zniknie, bo tego potrzebowała ;w; ♥
W każdym razie mega podziwiam za poruszenie takiego tematu – ciekawie napisane ^_^ ♥
Libera
• AUTOR@WeraHatake bardzo dziękuję! twoja interpretacja trafia w sedno i jest bardzo emocjonalna, faktycznie podmiot jest nieustępliwy i ostry, ale może się to brać z faktu, że dotyka to bezpośrednio jej samej. Stąd kierują nią emocje, agresja, wściekłość, może nawet zemsta, których nie chce zauważyć w swoim postępowaniu. Dziękuję za iterpretację!
WeraHatake
@Libera Nie ma za co :) O, to cieszę się ♥ Ano, to zrozumiałe, jak najbardziej.
Ru-Da
Ajaj, ty masz jakiś dziwnych talent trafiania tematami wierszy w moje aktualne, bądź niedawne rozterki. Nieprzyjemnie się czytało, ale chyba tak miało być. Gorzki posmak tego, kim było się kiedyś, niestety nie znika tak łatwo. Super robota!
Libera
• AUTOR@Ru-Da dziękuję!!! cieszę się, że ci się podobało!
.A5.
Przyznaję, że zrobiło mi się smutno, czytając ostatnie zdanie. Wymazywanie kogokolwiek z życia brzmi dla mnie smutno, nawet jeśli jest to dobra decyzja. Świetny wiersz ❤️
Libera
• AUTOR@.A5. masz całkowitą rację, daje to jakieś przykre poczucie głęboko wewnątrz, szczególnie jeśli wiesz że to dobra decyzja
Lexy_di_Angelo
Ale super bardzo mi się podoba 😍😍😍
Libera
• AUTOR@Lexy_di_Angelo dziękuję! Bardzo się cieszę, że ci się spodobało 💙
Soulhound
Oo, jest przepiękny i… przenikliwy? To chyba najbardziej odpowiednie słowo.
A więc podzielmy się ponownie interpretacją:
Widzimy podmiot liryczny, jako złamaną życiem, zobojętniałą osobę zbyt mocno ranioną kiedyś jakąś przez nieznane nam sprawy, które uczyniły ją taką, jaka jest teraz. (Może przemoc domowa, albo równieśnicza? To pasuje do strofy o krzywdzeniu i delikatności.) Czuje, że zasłużyła lub sama spowodowała to zło i wścieka się na dawną, wrażliwą wersję jej samej pozwalającą się gnębić (a może tylko nie mogącą się bronić). Żałuje tego kim się stała i co typowe dla osób, którym długo zaszczepiano negatywne uczucia względem siebie, czuje głównie wstyd, obwinia głównie ofiarę, zamiast oprawców.
Więc mamy załamanie, żal do innych, ale jednocześnie i przede wszystkim do siebie, czyli chyba najbardziej destrukcyjne uczucia, jakie mogą kimś zawładnąć.
Kocham twoje wiersze, bo każdy podmiot liryczny ma historię i charakter, uczucia. Nie bawisz się w opisy bigosu na kilka stron, tylko jak przystało na artystę, pokazujesz brzydkie, choć istotne sprawy w piękny sposób <3
Soulhound
@Libera hah, wiem, też tak tylko dodaję ;]
Albo zamiast grabów opis lasu… dwustronny…. opowiadający o hierarchii w wyimaginowanym królestwie zwierząt w puszczy… Ąła
Kurcze, prawdziwy człowiek renesansu
Libera
• AUTOR@Soulhound jeny dokładnie xdd
Mr.Felix.Kranken
Ładne, fajne, chcę takie wiersze w podręcznikach od polskiego :)
Libera
• AUTOR@Yveltal. Dziękuję! To takie miłe! 💙🐳
Frytkafan
Super <33
Ale bardziej jako filozoficzno-metafryczny tekst bo w wierszu są rymy
To nie był hejt ani nawet krytyka, po prostu mówię
Frytkafan
@Soulhound Szczerze nie maiałam pojęcia że cos takiego istnieje:) Dzoeki <3
FlamesAndGold
@Frytkafan Jest w ogóle wiersz biały (bez rymów) i wolny (bez określonego metrum i rytmu).
Catherine_Fox
Piękne 💚❤
Libera
• AUTOR@Lizy135 bardzo dziękuję <333