osobiście ja jestem osobą mało aktywną fizycznie i mimo że nie lubiłam wf, to się cieszyłam że on chociaż był, żebym chociaż trochę ruchu miała bo sama mam duże trudności ze zmuszeniem siebie do tego i gdyby nie był obowiązkowy to bym pewnie nie chodziła
U mnie w klasie to wygląda tak, że jak mamy w piątek na dwóch ostatnich lekcjach wf to niektórzy chodzą, a niektórzy nie. Zależy od nastroju. W ubiegły piątek to z 16 osób poszło tylko prawdopodobnie 2, reszta poszła. Ja ostatnio ćwiczyłem na początku grudnia.
Według mnie, to w klasie maturalnej jest to przedmiot który nic nie wnosi. W ogóle to mogłoby go w ogóle nie być. Nigdy sportu nie lubiłem wiec mi to wisi, ale w klasie maturalnej to tym bardziej. 😄
Lexi2002
osobiście ja jestem osobą mało aktywną fizycznie
i mimo że nie lubiłam wf, to się cieszyłam że on chociaż był, żebym chociaż trochę ruchu miała
bo sama mam duże trudności ze zmuszeniem siebie do tego
i gdyby nie był obowiązkowy to bym pewnie nie chodziła
Elena_Salvatore
Ogólnie sport to zdrowie (xd), ale
Zgadzam się, bo to nic tak naprawdę nie wnosi, to zwykła strata czasu
Z...r
@Elena_Salvatore Może nie chcę, żeby wf całkowicie zniknął, ale na pewno żeby skrócili godziny w tygodniu, bo jest tak jak w gimnazjum :(
xxKEBSONxx
U mnie w klasie to wygląda tak, że jak mamy w piątek na dwóch ostatnich lekcjach wf to niektórzy chodzą, a niektórzy nie. Zależy od nastroju.
W ubiegły piątek to z 16 osób poszło tylko prawdopodobnie 2, reszta poszła. Ja ostatnio ćwiczyłem na początku grudnia.
Według mnie, to w klasie maturalnej jest to przedmiot który nic nie wnosi. W ogóle to mogłoby go w ogóle nie być. Nigdy sportu nie lubiłem wiec mi to wisi, ale w klasie maturalnej to tym bardziej. 😄