– O nie! Aleksy, co się stało, że nie pomagasz mi pisać?!
– Straciłem moją gitarę! – blondyn zaczyna płakać.
– Człowieku jesteś gwiazdą! Nie mazgajem.
– Tak myślisz? – ociera łzy.
– Ja nie myślę, ja to wiem. To co w końcu?
– Zobaczę co da się zrobić… – wzrusza ramionami. – Zaraz, czy ty nie dostałaś pały i nie masz kary? – nastolatek unosi brew.
– W zasadzie to nie wiem… – autorka kładzie głowę na biurku.
– Ech… Co ja z Tobą mam. – ”gwiazdeczka” wzrusza ramionami i przegląda pliki autorki. – Zaraz! Przecież niedługo skończysz Trust Me 2, a tego… Jak mu tam było – chłopak się zamyśla. – James? Jonasz… Jonatan! Nie… To nie to….
– Jack… – autorka strzela Facepalm’a.
– No tak! – unosi ręce w górę. – Masz go napisanego w szkicach!
– Ale pewnie długo czegoś jeszcze nie będzie. Więc nie chce go teraz publikować.
– Pfff…
– Wiesz, żeby zdążyć, musiałabym JUŻ TERAZ pisać specjal na Wielkanoc. – autorka załamuje się i ucieka do łóżka.
– A wy? – Aleksy zwraca się w stronę obserwatorów autorki. – Macie pomysł jak pomóc autorce? :C Może chociaż wrzuciłaby zapowiedź? – chłopak chciał coś dodać, ale autorce zachciało się lizaków i musiał iść do sklepu.