Żyjesz rzeczywistością, śliczna. To, co myślimy o sobie, staje się dla nas prawdą. Jestem przekonana, że każdy, ze mną włącznie, jest całkowicie odpowiedzialny za wszystko w swoim życiu, tak najlepsze, jak i najgorsze. Każda powstała w nas myśl tworzy naszą przyszłość. Każdy z nas tworzy swoje doświadczenia dzięki własnym myślom i uczuciom. Myśli i wypowiedziane słowa kreują nasz los. Sami tworzymy pewne sytuacje, a potem negujemy naszą moc, obwiniając za własną frustrację innych ludzi. Nie ma osoby, miejsca lub rzeczy, które miałyby władzę nad nami, ponieważ tylko MY tworzymy myśli w naszym umyśle. Tworzymy nasze doświadczenia, naszą rzeczywistość i wszystko, co się z tym wiąże. Jeśli w naszych umysłach stworzymy pokój, harmonię i równowagę, znajdziemy je również w życiu. Wszechświat zawsze wspiera każdą myśl, którą zechcemy pomyśleć i, w którą zechcemy uwierzyć. Mówiąc inaczej, nasza podświadomość akceptuje wszystko, co wybierzemy budując nasze przekonania. To znaczy, że to, w co wierzę myśląc o sobie i życiu, staje się dla mnie prawdą. Wybrane przez Ciebie myśli o sobie i życiu stają się prawdą dla Ciebie. Nie jesteśmy niczym ograniczeni w naszym myśleniu. Skoro już to wiemy, całkiem sensowny staje się wybór stwierdzenia: „Wszyscy są zawsze pomocni”, zamiast: „Ludzie zawsze się mnie czepiają”. Wszechobecna Moc nigdy nas nie osądza ani nie krytykuje. Ona nas akceptuje takimi, jakimi jesteśmy, sprawiając, że żywione przez nas przekonania odzwierciedlają się w naszym życiu. Jeśli chcę sądzić, że życie jest puste i nikt mnie nie kocha, na pewno potwierdzi się to w moim życiu. Ale jeśli zechcę odrzucić to przekonanie i powiem sobie: „Miłość jest wszędzie, kocham i jestem godna miłości”, będę trwała przy tej myśli i powtarzała ją wielokrotnie, to stanie się ona dla mnie prawdą. Tak 😊🙂
Żyjesz marzeniami, królewno. Przedkładasz marzenia nad rzeczywistość, trwasz w nierealnym świecie własnych marzeń.
Bywa, że się gubisz, za dużo wiary kładąc w mapy narysowane przez innych, kiedy wierzyć wypadałoby tylko w siebie. Za bardzo czekasz na przysłowiowe zbawienie, zamiast samemu coś zbudować. W sklepie kupujesz drabinę, żeby tak jak inni, wdrapać się na szczyt, a w domu przecież masz schody. O ile prościej jak żyje się swoimi marzeniami! O ile pewniej budować swoje fundamenty, a na tym stawiać dom, co to nawet wilk z płucami jak maratończyk, nie ma bata, nie zdmuchnie. Zastanawiasz się skąd w Tobie ta potrzeba podpatrywania, naśladownictwa, zachowań na bazie kopiuj-wklej. Potem jakiś taki krzywy kolaż wychodzi, bez rąk, nóg, cycków, nawet nie ma na czym oka zawiesić. Po co wpychać siebie w ramy, skoro to styl nie nasz i kolor jakiś obcy. Dlaczego tak chętnie robisz sobie krzywdę? Autorytety są w porządku, o ile traktujesz je jak bazę, odnośnik, dodatek do swojej filozofii. Masz mózg, śmiało, zbuduj coś swojego, zapragnij, zawalcz, zacznij żyć swoimi marzeniami i dla odmiany, zrealizuj je. Przeszło Ci przez myśl, że na szczycie jest zimno, brakuje tlenu i spaść zupełnie łatwo? To może zdobądź inny teren, wypracuj swoje metody, wbij flagę w plażę i popijaj drinki. Zasłużyłaś. To już jest Twoje. Podziel się wynikiem w komentarzu!
Żyjesz marzeniami, królewno. Opis jest beznadziejny. Skoro ktoś jest marzycielem to nie znaczy że czaka na innych. Można mieć własne marzenia. Jak to czytałam to czułam jakby ktoś mnie krytykował za nic.
AlexanderSeverus
Żyjesz marzeniami, królewno.
Chyba królu xd
Ekreya
Marzenia…
azbestor
Marzeniami.
Hmm, raczej mam problem, bo łączę rzeczywistość z myślami i nie zawsze wiem co jest prawdziwe, ale chodzę do psychologa xD
saint_stone
Żyjesz marzeniami, królewno.
Aha, spoko, fakt – żyję marzeniami, ale swoimi i do tego nie czekam na zbawienie.
a..._
Żyjesz marzeniami, księżniczko! Jej xd
LonelySoul
5 pytań i od razu stwierdza? heh
Selwa
Żyjesz marzeniami, królewno.
Może… ale na pewno nie tylko nimi.
Świetny quiz, bardzo mądry i daje do myślenia 😉
ChibiGirl
Żyjesz rzeczywistością, śliczna.
To, co myślimy o sobie, staje się dla nas prawdą.
Jestem przekonana, że każdy, ze mną włącznie, jest całkowicie odpowiedzialny za wszystko w swoim życiu, tak najlepsze, jak i najgorsze. Każda powstała w nas myśl tworzy naszą przyszłość. Każdy z nas tworzy swoje doświadczenia dzięki własnym myślom i uczuciom. Myśli i wypowiedziane słowa kreują nasz los. Sami tworzymy pewne sytuacje, a potem negujemy naszą moc, obwiniając za własną frustrację innych ludzi. Nie ma osoby, miejsca lub rzeczy, które miałyby władzę nad nami, ponieważ tylko MY tworzymy myśli w naszym umyśle. Tworzymy nasze doświadczenia, naszą rzeczywistość i wszystko, co się z tym wiąże. Jeśli w naszych umysłach stworzymy pokój, harmonię i równowagę, znajdziemy je również w życiu. Wszechświat zawsze wspiera każdą myśl, którą zechcemy pomyśleć i, w którą zechcemy uwierzyć. Mówiąc inaczej, nasza podświadomość akceptuje wszystko, co wybierzemy budując nasze przekonania. To znaczy, że to, w co wierzę myśląc o sobie i życiu, staje się dla mnie prawdą. Wybrane przez Ciebie myśli o sobie i życiu stają się prawdą dla Ciebie. Nie jesteśmy niczym ograniczeni w naszym myśleniu.
Skoro już to wiemy, całkiem sensowny staje się wybór stwierdzenia: „Wszyscy są zawsze pomocni”, zamiast: „Ludzie zawsze się mnie czepiają”. Wszechobecna Moc nigdy nas nie osądza ani nie krytykuje. Ona nas akceptuje takimi, jakimi jesteśmy, sprawiając, że żywione przez nas przekonania odzwierciedlają się w naszym życiu. Jeśli chcę sądzić, że życie jest puste i nikt mnie nie kocha, na pewno potwierdzi się to w moim życiu. Ale jeśli zechcę odrzucić to przekonanie i powiem sobie: „Miłość jest wszędzie, kocham i jestem godna miłości”, będę trwała przy tej myśli i powtarzała ją wielokrotnie, to stanie się ona dla mnie prawdą.
Tak 😊🙂
Teczowa_Muffinka
Żyjesz marzeniami, królewno.
Przedkładasz marzenia nad rzeczywistość, trwasz w nierealnym świecie własnych marzeń.
Bywa, że się gubisz, za dużo wiary kładąc w mapy narysowane przez innych, kiedy wierzyć wypadałoby tylko w siebie. Za bardzo czekasz na przysłowiowe zbawienie, zamiast samemu coś zbudować. W sklepie kupujesz drabinę, żeby tak jak inni, wdrapać się na szczyt, a w domu przecież masz schody. O ile prościej jak żyje się swoimi marzeniami! O ile pewniej budować swoje fundamenty, a na tym stawiać dom, co to nawet wilk z płucami jak maratończyk, nie ma bata, nie zdmuchnie. Zastanawiasz się skąd w Tobie ta potrzeba podpatrywania, naśladownictwa, zachowań na bazie kopiuj-wklej. Potem jakiś taki krzywy kolaż wychodzi, bez rąk, nóg, cycków, nawet nie ma na czym oka zawiesić. Po co wpychać siebie w ramy, skoro to styl nie nasz i kolor jakiś obcy. Dlaczego tak chętnie robisz sobie krzywdę? Autorytety są w porządku, o ile traktujesz je jak bazę, odnośnik, dodatek do swojej filozofii. Masz mózg, śmiało, zbuduj coś swojego, zapragnij, zawalcz, zacznij żyć swoimi marzeniami i dla odmiany, zrealizuj je. Przeszło Ci przez myśl, że na szczycie jest zimno, brakuje tlenu i spaść zupełnie łatwo? To może zdobądź inny teren, wypracuj swoje metody, wbij flagę w plażę i popijaj drinki. Zasłużyłaś. To już jest Twoje. Podziel się wynikiem w komentarzu!
E...5
Żyjesz marzeniami, królewno.
Opis jest beznadziejny. Skoro ktoś jest marzycielem to nie znaczy że czaka na innych. Można mieć własne marzenia. Jak to czytałam to czułam jakby ktoś mnie krytykował za nic.
Jednorozec_Gryffindoru111
@Emma15 zgadzam się z tobą
E...5
@Jednorozec_Gryffindoru nareszcie ktoś ma takie same zdanie co ja 😊