Pewnego letniego poranka 14 letnia Lisa wstała i czym prędzej napisała SMS do swojego przyjaciela. Max wstał późno bo o godzinie 11, gdy tylko otworzył oczy odczytał wiadomość,ubrał się, zjadł śniadanie i czym prędzej pojechał rowerem po dom Lisy, zadzwonił domofonem i słyszał tylko jak dziewczyna zbiega po schodach otworzyć mu drzwi. Wzięła w rękę koszyk z kanapkami i wyszła po rower do garażu. Wyjechali nad rzekę poza miasto. Gdy rozłożyli koc pod cieniem drzewa czym prędzej wbiegli do jeziorka. Max wraz z przyjaciółką zaczeli się ochlapywać zimną wodą nagle Lisa podkneła się o kamień, na jej szczęście nastolatek stał obok i ją złapał w ostatnim momencie. Dziewczyna odwdzięczyła się pocałunkiem w policzek... Chłopak nieco zaczerwienił się po czym popatrzył jej głęboko w zielono-szare oczy, ona go przytuliła i powiedziała:
-Nie mogę tego przed tobą dalej ukrywać...
- Nie rozumiem co chcesz mi powiedzieć!?- wtrącił w zdanie.
-Boo....Ja czuję do cie więcej niż przyjaźń...-oświadczyła dziewczyna.
Co!!??- Krzyknął Max. - To skąplikowane bo ja...Też cię kocham....
....CIĄG DALSZY NASTĄPI....

N...a
Hej mógłbyś/mogłabyś ocenić mój profil? Bardzo mi na tym zależy😊