Moim zdaniem w szkole nie powinno być czegoś takiego jak ,,kozioł ofiarny". Cała klasa poniża taką osobę dla zabawy. Wogule to nauczyciele powinni zwracać uwagę na nękania.
Jestem na edukacji domowej i nie podoba mi się się… Wszystkim wydaje się że jest świetnie, a ja mam za dużo czasu. Już nie wiem co robić. Nie mam zainteresowań, za dużo myślę, nie wychodzę z domu. Kiedy chodziłam do szkoły, to chodziłam do szkoły, czułam się źle, ale skupiałam się na lekcjach i jakoś leciało. A w domu nie mam co robić więc już tylko myślę i myślę i myślę. Rodzice są zachwyceni tym że jestem w domu, a jednocześnie mają do mnie wyrzuty że nie mam znajomych, że nie wychodzę z domu, że to, że tamto, i że przecież mam tak dobrze. Dopiero teraz doceniam szkołę stacjonarna.
W 5 pytaniu to ja jestem zdania że jak ktoś jest niedyspozycyjny to prosi rodzica o zwolnienie czy coś A co do 6 to przynajmniej u mnie w szkole tak jest że jak ktoś boi się być pytany przy całej klasie to idzie porozmawiać z pedagogiem by porozmawiał z nauczycielami aby dany uczeń mógł odpowiadać na przerwie… Piszę to z moich doswiadczeń których doznałam w szkole średniej
@Ryoe no to masz zaj3bistą szkołę, ani ja ani wielu z moich znajomych w innych szkołach nie mieli i nie mają możliwości odpowiadania na przerwie o ile nie mają papierka od psychologa xD
NAJBARDZIEJ denerwuje mnie to właśnie: uczysz się rzeczy po ****, bo moi rodzice ich zupełnie nie pamiętają. Płacąc w sklepie mnożysz ułamki? Potrzebne ci wysokości prostokąta, żeby posadzić ziemniaki? Pisząc książkę myślisz, które słowo jest jaką częścią zdania? Nie? Ale dziwne. Przecież to takie normalne i potrzebne do życia. Wiedza o życiu po ukończeniu szkoły? Co? Po co coś takiego? Zamiast tego poucz się piosenek i naucz się stać na głowie, bo nie zdasz! W szkole nie uczę się aktualnie prawie nic co lubię i nic co jest mi potrzebne. Po co więc się uczę? Żeby zdać do następnej klasy, w której znowu będę uczyć się jak odjąć ćwierć od pięciu całych i trzech drugich ławki żeby obliczyć sumę dwóch śledzi, żeby zdać dalej.
Galaxy_elektro
W szkole uczą rzeczy które wcale nie przydadzą się w życiu np: po co mi wiedzieć co to energia kinetyczna
Galaxy_elektro
Moim zdaniem w szkole nie powinno być czegoś takiego jak ,,kozioł ofiarny".
Cała klasa poniża taką osobę dla zabawy.
Wogule to nauczyciele powinni zwracać uwagę na nękania.
Dylamka
Jestem na edukacji domowej i nie podoba mi się się… Wszystkim wydaje się że jest świetnie, a ja mam za dużo czasu. Już nie wiem co robić. Nie mam zainteresowań, za dużo myślę, nie wychodzę z domu. Kiedy chodziłam do szkoły, to chodziłam do szkoły, czułam się źle, ale skupiałam się na lekcjach i jakoś leciało. A w domu nie mam co robić więc już tylko myślę i myślę i myślę. Rodzice są zachwyceni tym że jestem w domu, a jednocześnie mają do mnie wyrzuty że nie mam znajomych, że nie wychodzę z domu, że to, że tamto, i że przecież mam tak dobrze. Dopiero teraz doceniam szkołę stacjonarna.
Dylamka
@Layvere Nie ma tu domu kultury. Najbliżej jest jakies 9km stąd.
Layvere
• AUTOR@Dylamka a gdyby rodzice Cię podwozili?
Kyori_0
nienawidzę systemu, złej pozycji społecznej nauczycieli i gdybym mogła zrobiłabym swój własny system szkolny.
POLECAM EDUKACJĘ DOMOWĄ!!!
Cwiercnuta
U mnie nie ma nawet pielęgniarki w szkole
.Missisipi
@Cwiercnuta rel
U mnie jest tylko w środy chyba a jak nie to w ogóle rzadziej
DarkGladiator
Nienawidzę sroły za wszystko w tym quizie.
lancedowdlefan
i ten właśnie quiz pokazuje jak cholernie zły jest system nauczania w polsce
Haisu
W 5 pytaniu to ja jestem zdania że jak ktoś jest niedyspozycyjny to prosi rodzica o zwolnienie czy coś
A co do 6 to przynajmniej u mnie w szkole tak jest że jak ktoś boi się być pytany przy całej klasie to idzie porozmawiać z pedagogiem by porozmawiał z nauczycielami aby dany uczeń mógł odpowiadać na przerwie… Piszę to z moich doswiadczeń których doznałam w szkole średniej
lancedowdlefan
@Ryoe no to masz zaj3bistą szkołę, ani ja ani wielu z moich znajomych w innych szkołach nie mieli i nie mają możliwości odpowiadania na przerwie o ile nie mają papierka od psychologa xD
Kyori_0
@Kaeno u nas w szkole jak mam okres i nie mogę ćwiczyć to pan mi wstawia nieprzygotowanie.
Starlly
Pomysłowe głosowanie❤️
Na szczęście u mnie w szkole sytuacja wygląda w miarę okej
.Missisipi
NAJBARDZIEJ denerwuje mnie to właśnie: uczysz się rzeczy po ****, bo moi rodzice ich zupełnie nie pamiętają. Płacąc w sklepie mnożysz ułamki? Potrzebne ci wysokości prostokąta, żeby posadzić ziemniaki? Pisząc książkę myślisz, które słowo jest jaką częścią zdania? Nie? Ale dziwne. Przecież to takie normalne i potrzebne do życia. Wiedza o życiu po ukończeniu szkoły? Co? Po co coś takiego? Zamiast tego poucz się piosenek i naucz się stać na głowie, bo nie zdasz!
W szkole nie uczę się aktualnie prawie nic co lubię i nic co jest mi potrzebne. Po co więc się uczę? Żeby zdać do następnej klasy, w której znowu będę uczyć się jak odjąć ćwierć od pięciu całych i trzech drugich ławki żeby obliczyć sumę dwóch śledzi, żeby zdać dalej.
A odpowiedzi w tym quizie są takie prawdziwe…
.Missisipi
@Kyori_0 Również racja
Kyori_0
@.Missisipi dziękuję