Opowiadanie o psie Nicie.

[Jeżeli zaznaczył*ś " Cześć, miło... "] O to fajniusio! Zapraszam cię na opowieść o mnie jako psie 😜 [Jeśli zaznaczył*ś " Spadaj ... "] mm :( Smuteczek ... Może chociaż posłuchasz mojej historyjki?

To ja piesio Nitusia

To są moi właściciele...

Magdalena Kordaszewska - Jest jedną z najstarszych osób w ich domu. Jest mamą dwóch dziewczyn, które pewnie ich bardzo lubisz. Ma kanał na youtubie, gdzie czasami występuję ja. Pokazuje czasami na odcinkach różne zabawki.

Amelka -to pewnie twoja ulubiona postać z zabawkowicz?

Dobra nie chce mi się już przedstawiać, zacznijmy historyjkę!

Więc był słoneczny dzień. Ja jadłam z miski moją karmę jak zawsze, ale nagle Amelka do mnie pobiegła.

Noi podeszła do mnie

Amelka: I co Beza, smakuje ci ta nowa karma? (Jak coś to w tym jak psy mówią to ludzie słyszą hau hau) Nita: nom tak, tak Amelka: no co na mnie szczekasz Nita: cooo ja nie szczekam na ciebie idź grubasie Amelka: kurde chyba mu nie smakuje Nita: kurde ja jestem dziefczynom Amelka: no co tak szczeka ten pies *nita myśli*: guptasek z niej

Noi ja pobiegłam do Hani bo Amelka jest zła

Noi Hania mnie pogłaskała i ja cie cieszyłam. Nagle przyszła Magda i poszłyśmy na spacerek

Noi sobie szłyśmy i nagle przyszedł groźny pies i pogryzł Amelkę. Ja nie wiedziałam co robić, bo Amelka była złą opiekunką.

Postanowiłam uratować. Amelka była mi bardzo wdzięczna i dała mi nagrodę. Przyszedł jakiś gościu który coś tam gadał ale nie słyszałam [ten gościu mówił że jest dzielnym psem i chciał zatrudnić nitusię jako psa który tropi czy coś tam], więc go pogryzłam, chyba chciał mnie ukraść ale ja wole mojom rodzinke kordaszkuf!

Noi rodzinka kordaszkuf poszła na lody. Nawet piesek Nita dostała lody.

Koniec