Niko i Sone poszli do drzewa. Jako pokłon dębneli. -Niko, znasz te konie co nas obserwowały?- Powiedziała Sone. -Domyślam się.- Odpowiedział Niko. -Oskarżali nas o to, że ukradliśmy skarb Jello! A to jedyny taki! Nikt inny takiego skarbu nie ma!- Krzyczała Sone. -To co mówisz, jest nie prawdą...- Powiedział Niko.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Każdy ma swój skarb. Jest to troszkę nie dobre rozwiązanie. Jak dobrze wiesz Sone, jeśli skarb zostanie skradziony, w krainie zapanuje zupełny chaos.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Komentarze sameQuizy: 0