Nowa szkoła #1


Hej, jedna z moich czytelniczek poprosiła mnie o kilka porad - jak przetrwać w gimnazjum. Sama dopiero się do niego wybieram, ale to właśnie skłoniło ją, by złożyć tę prośbę - też jestem przed i przeżywam chyba dosłownie to samo, co Wy teraz! Oto 6 pierwszych porad, jak według mnie przetrwać w szkole!
Ok...
Ok!

1. Ustaw sobie poprzeczkę wyżej Tak, teraz gadam jak te głupie pszycholożki i nauczycielki, ale to daje niezłego kopa. 'Jesteś zwycięzcą!'. Nie porównuj się ani do najlepszych, ani do najgorszych, a do osób na mniej więcej Twoim poziomie. Czy ta rada może się przydać?
Tak
Nie

2. Jak najszybciej znajdź sobie przyjaciół! Jeśli idziesz do gimnazjum, w którym jest też podstawówka, to radzę Ci prędko zawrzeć nowe znajomości. No ale bez stresu! Wiesz jak to jest - teraz już są takie 'grupki' osób, które są przyjazne, i takie 'hejterskie', dla których najważniejsze są dobra materialne. Większość osób może się już znać, będą wiedzieć kto jest jaki itd., dlatego postaraj się być przyjacielski i nie odtrącaj innych. Nie bądź też nachalny. Im prędzej znajdziesz kolegów, tym lepiej wszystko będzie ci wychodziło. Nie wdawaj się w bójki, nie idź za grupą, gdy ma to poważne konsekwencje i... UWAGA! Wiem, że to smutne, ale uważaj na ludzi. Nie mów każdemu swoich sekretów, lepiej sprawdź, czy to prawdziwy przyjaciel. Gimnazjum to taki głupi wiek, gdy ma się różne pomysły, większości lepiej nie wypróbowywać! Czy ta rada jest przydatna?
Tak
Nie

3. Profile Wiadomo, w niektórych gimnazjach są profile typu mat-inf, biol-chem itd. Jest też profil ogólny. Dam Ci dobrą radę - jeśli radzisz sobie całkiem nieźle w nauce, to sprawdź swoje siły na czymś innym niż profil ogólny. Jest on może najprostszy, ale gdy będziesz szedł do liceum (niby tyle lat, a to już za chwilę!) to musisz wiedzieć mniej więcej, co chcesz w życiu robić, a takie profile pomogą ci podjąć decyzję (uważam osobiście, że najlepiej wziąć profil, o ile jest, z matma lub informatyką, bo one się zawsze przydadzą). Sama się lekko martwię, czy podołam na profilu, ale pamiętaj, że zawsze można z niego zrezygnować. Może Cię to zdziwi, ale to wcale nie jest wstyd. Zwyczajnie stwierdzisz, że sobie NAPRAWDĘ nie radzisz lub że to cię nie kręci. Jeśli czułbyś się jednak zestresowany i skrępowanym, gdy chciałbyś zrezygnować to zadaj sobie pytanie: Czy studenci, gdy po pierwszym roku studió decydują się na zmianę studiów lub ich rzucenie, bo widzą, że to ich nie kręci i nie chcą robić tego całe życie, to czy można się z nich śmiać? Nie, czemu mają się męczyć przez czterdzieści lat w specjalizacji, której nie cierpią, dlaczego dla opinii innych mają iść za resztą?! Czy ta rada jest przydatna?
Tak
Nie

4. Nie wyobrażaj sobie Już lepiej nastaw się, że będzie kupa nauki i głupi ludzie, jak będzie lepiej to się ucieszysz, a jak identycznie to się nie rozczarujesz. Naczytałeś się pewnie książek, że piętnaście lat i ogólnie okres, gdy chodzi się do gimnazjum to czas romansów itd. Czasem, ale czy zauważyłeś, że w książkach nikt się nie uczy? Z drugiej strony są dołujący koledzy i koleżanki, którzy są od nas starsi i kuzynostwo, czasem rodzeństwo - oni wszyscy mówią, że muszą się tyyyyle uczyć. W pierwszej klasie gimnazjum będziesz mieć najwięcej godzin, ale materiał będzie praktycznie ten sam co w podstawówce, a potem będzie mniej godzin lekcyjnych, ale prawie wszystko nowe. To tylko strasznie brzmi - zobacz, wszyscy to przeżyli! Czy ta rada jest przydatna?
Tak
Nie

5. Lekcje Mnie samej trudno w to uwierzyć, ale duża ilość godzin lekcyjnych jest pozytywna. Może w szkołach, w których codziennie siedzi się cztery godziny nie ma wiele nauki, ale nic się z nich nie wyniesie. Jeśli masz więcej godzin niż jest w innych szkołach, to dobrze, bo będziesz mieć więcej czasu na przerobienie materiału. Wydaje się okropnie głupie, ale prawdziwe... Czy ta rada jest przydatna?
Tak
Nie

6. Nie będziesz ze wszystkiego najlepszy Pamiętaj o tym. Jeśli w szóstej klasy miałeś z czegoś szóstki, to niekoniecznie będzie tak dalej. Staraj się uczyć dobrze, ale nie martw się, jeśli z jakieś przedmiotu będziesz mieć na koniec tróję (chyba, że to angielski lub matma, wtedy należy się o wiele mocniej przyłożyć!). To nic takiego! Jeśli jest jednak gorzej, to musisz wziąć korepetycje. Tu nie chodzi o cholerne oceny, tylko o to, czy będziesz mieć dobrą przyszłość! Jeśli nie będziesz mieć paska na koniec, to nie jest koniec świata, ważne że się starasz. Proś rodzinę o pomoc w odpytywaniu, bo wbrew pozorom to pomaga. Kiedyś nauczysz się sam uczyć! Jeśli Twoi rodzice nie są wyrozumiali, to musisz im to delikatnie uświadomić. Postaw się jednak w ich sytuacji. Jeśli nie rozumieją tego, że masz kilka zagrożeń lub same dwóje, to muszą Ci pomóc, bo sam z tego nie wyjdziesz. I wtedy pomoże tylko kucie... Czy ta rada jest przydatna?
Tak
Nie

Quiz, który przeglądasz jest quizem prywatnym, widocznym wyłącznie dla osób mających link.

Komentarze sameQuizy: 0


Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej