Nigdy, przenigdy… – Walentynki!

Nigdy, przenigdy nie poszłem na walentynkową randkę.

Nigdy, przenigdy nie ubrałem się na czerwono w Walentynki.

Nigdy, przenigdy nie świętowałem Walentynek.

Nigdy, przenigdy nie płakałem w Walentynki.

Nigdy, przenigdy nie kupiłem lodów, czekolady lub żelków na poprawę humoru w Walentynki.

Nigdy, przenigdy nie ubrałem się na czarno w Walentynki.

Nigdy, przenigdy nie spotkałem się z najlepszym przyjacielem w Walentynki aby opłakiwać fakt, że jesteśmy singlami.

Nigdy, przenigdy nie zirytowały mnie walentynkowe reklamy bądź słodycze.

Nigdy, przenigdy nie zaznaczyłem 14 lutego w kalendarzu na czerwono.

Nigdy, przenigdy nie stresowałem się nadchodzącymi Walentynkami.

Nigdy, przenigdy nie dostałem walentynki.

Nigdy, przenigdy nie podarowałem komuś walentynki.

Nigdy, przenigdy nie zamknąłem się w domu w Walentynki.

Nigdy, przenigdy nie robiłem walentynkowych zdjęć.

Nigdy, przenigdy nie kupiłem/dostałem walentynkowych słodyczy.

Nigdy, przenigdy nie zignorowałem Walentynek.

Nigdy, przenigdy nie rozwiązałem walentynkowego quizu.

Nigdy, przenigdy nie czułem się podekscytowany przez Walentynki.

Nigdy, przenigdy nie chciałem mieć drugiej połówki w Walentynki żeby nie czuć się samotnym.

Nigdy, przenigdy nie słuchałem specjalnie przygotowanej, miłosnej playlisty w Walentynki.