Dzisiaj rano to Ginny mnie obudziła a nie ją.
-Wstawaj, Szybko! krzyknęła Ginny.
-co się dzieje? zapytałam zaspana.
-Dzisiaj jedziemy do Hogwartu! oznajmiła Ginny.
-Naprawdę?! Zdziwiłam się, i nagle sobie przypomniałam.
***
weszłam do pociągu i pomachałam po raz ostatni rodzicom.
-Pójdę poszukać Harrego, chce mu zadać kilka pytań. Rzuciła Ginny i odbiegła.
Poszłam poszukać jakiegoś przedziału. Weszłam do przedziału w którym siedziały już trzy dziewczyny, jedną z nich znałam poznałam ją po fioletowych pasemkach.
-Jenny, to ty? zapytała mnie. -Cześć Shelly. powiedziałam i uśmiechnęłam się.
-Cześć jestem Isabelle Granger. powiedziała dziewczyna o Brązowych włosach i piwnych oczach. -a, ja jestem Luna Lovegood. powiedziała dziewczyna o blond włosach i Różowo-niebieskich okularach. -jestem Jenny przywitałam się i usiadłam na wolnym miejscu obok Shelly.Gadałyśmy o Quidditchu gdy nagle do naszego przedziału weszła ładna Dziewczyna o kasztanowych włosach. -cześć mogę się dosiąść? zapytała. -z ślizgonami nie da się siedzieć razem w jednym przedziale, usiadłam tam dlatego że moja siostra Pansy Parkison jest w Slytherynie, mam nadzieję że ja tam nie trafię. -a tak w ogóle jestem Emily Parkison, i lepiej już przebierzmy się w szkolne szaty. powiedziała. -masz rację powiedziała Shelly do Hogwartu już nie daleko. Zaczęłyśmy się przebierać. *** (nie będzie alfabetycznie) Shelly Snow! Shelly podeszła do tiary przydziału i ją założyła. -Ravenclaw! James Crown! -Gryffindor! Sally Hearth! -Hufleepuff! Emily Parkison! -Slytheryn! Isabelle Granger! -Gryffindor! Ginny Connor! -Hufleepuff! Jenny Connor! podeszłam na drżących nogach do stołka i założyłam tiarę przydziału. -Ravenclaw!
Komentarze sameQuizy: 0