Manga vs Anime: Death Note!

Najlepszy detektyw na świecie, który jakimś cudem nie chorował na cukrzycę, a jego imię to szesnasta litera polskiego alfabetu. Ćpun cukru, lodów, ciastek i truskawek: L

Na początku irytująca, pod koniec robiło nam się jej szkoda, a przynajmniej niektórym. Rozkochała w sobie aż dwóch shinigamich, mimo, iż oboje kochało ją w inny sposób. Naiwna aż się przykro robi, czasem się jednak przydawała: Amane Misa

Stworzył sierociniec pełen geniuszy, którzy zazwyczaj mieli jakiś nałóg często związany z słodyczami. Wąsaty zazwyczaj latał z jednej cukierni do drugiej i robił za kelnera dla Ryūzakiego oraz szastał swoim bogactwem we wszystkie strony świata: Watari

Białowłosy maniak puzzli, klocków i wszelkich zabawek. Inteligentny dzieciak z sierocińca, podobnie do L antyspołeczny zombie. Tak w sumie to go nie lubię: Near

Wredna, niska wersja He-Mana o diecie typowej dla kobiety z okresem. Jakże mogę go bardziej opisać? On i Matt zdecydowanie powinni być razem, a kto się ze mną nie zgadza jest odpowiedzialny za płacz delfinów: Mello

Przystojny palacz w fajnych goglach. Ponoć trzeci najinteligentniejszy z sierocińca antyspołecznych geniuszy. Jego najlepszy kumpel i na pewno ukochany to He-Man przed spożyciem sterydów - Matt

Ojciec boga nowego świata. Jego śmierć była jedną z najbardziej przykrych w historii mangi i anime. Pan policjant co porządku pilnował jako zagorzały pracoholik. Dostał zawału i bez pomocy Kiry: Yagami Sōichirō

Naiwny, bezużyteczny, ale nie do końca i uroczy policjant. Postrzelił boga nowego świata i do tego nie zginął! Przeżył upadek z balkonu jednocześnie zmusił L do gry aktorskiej w parodii szpitala: Matsuda Tōta

Ma jedno z najzdrowszych uzależnień na świecie, a jego objawy abstynenckie są idealne na grę w twistera. Jak można nie kochać tej pięknej twarzy? Rzuca zeszytami po niebie i tworzy zabójców na światową skalę: Ryūk

Nie lubię jej więc przejdźmy do sedna: Rem