Która uwaga szkolna jest śmieszniejsza? Zagłosuj!

"Uczeń K. na lekcji przysposobienia obronnego podnieca koleżanki za pomocą gazety."

"Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki."

"W trakcie lekcji udaje, że dokonuje samogwałtu za pomocą butelki."

"Jeden z uczniów rzucił dziwnym przedmiotem w kierunku nauczyciela, kolejny krzyknął "granat", dołączyli kolejni i schowali się pod stołem. Swoim zachowaniem zakłócili tok lekcji oraz uniemożliwili nauczycielowi prowadzenie zajęć oraz wystraszyli go."

"Uczeń spóźnił się na lekcje religii 15 minut. Na pytanie księdza o powód, odpowiedział: Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy."

"Tymoteusz ściąga haracz z młodszych kolegów mówiąc, że to na cele dobroczynne."

"Uczeń je pomarańczę na lekcji i do tego kłóci się z nauczycielem, że to mandarynka."

"Uczeń na lekcji głośno puszczał bąki, a gdy poprosiłam go o zaprzestanie, powiedział: Nie musi Pani wąchać."

"Uczeń na klasówce z informatyki twierdzi, że wcale nie ściąga, tylko kopiuje."

"Wyrzucił koledze teczkę przez okno i powiedział: Jak kocha to wróci."

"Po zapytaniu chłopca, czemu spóźnił się na lekcję, ten odpowiedział: Dzwonek jest dla nauczyciela, nie dla ucznia."

"Uczeń je na lekcji i twierdzi, że Pani ma urojenia, ponieważ nic takiego nie robi. Poza tym gniecie orzechy na gumolicie."

"Uczeń rozmawia na lekcji, nie reaguje na polecenie nauczyciela i śpiewa piosenkę: Seksualna Niebezpieczna."

"Na wycieczce szkolnej zerkał ku sklepowi z napojami alkoholowymi, gdzie potem dokonał zakupu pamiątek."

"Paweł śpiewa piosenki z lat sześćdziesiątych i każe mi śpiewać, bo jak twierdzi, wszystkie powinnam pamiętać z młodości."

"Włodek ciągle rozwala sobie kolano i każe Radkowi je wylizywać."

"Kilkakrotnie na lekcji z uporem twierdzi, że jest agentem FBI."

"Kiedy wykręcałam żarówkę, krzyczał: No dalej, maleńka, dasz radę!"