Kill or Love

Rozdział 2 - gdybym miała miejsce na świecie, nie pracowała bym w tym bagnie! - w takim razie żegnam ! Wynoś się z mojego baru! W ten oto genialny sposób, straciła ostatnie miejsce w którym była chciana . Dosłownie przeszukała całe miasto i tylko w tym jednym barze była potrzebna teraz gdy nie miała już nawet tego nie miała gdzie się podziać. Tak więc o to chodzi właśnie po mieście i puka do każdego domu pytając czy ktoś potrzebuje pokojówki lub niańki aczkolwiek do tej pory jedyne co usłyszała to albo wynoś się albo Czyż nie jesteś na to za młoda nie lepiej zrobić coś innego żeby zrobić na głupoty albo jej 'ulubiony' wers dzieci nie mogą zajmować się innymi dziećmi lub domem. Aż w pewnym momencie gdy zapukała to chyba najbrzydszego domu jaki widziała w całym swoim życiu ( dom miał białe ściany usmarowane w czarnym brudzie dach choć powinien być brązowy był czerwony od rdzy wyglądał co najmniej źle) i powiedziała swoją formułkę czyli " dzień dobry proszę pani ! Czy potrzebuje pani pokojówki lub niani do dzieci ? Jeśli tak bardzo chętnie nią zostanę ! naprawdę przyjmę każdą propozycję zwłaszcza taką w której pani mi nie płaci warunkiem po prostu mieszkam . Wiem że oferta brzmi dziwnie z ust dziecka ale naprawdę nie mam gdzie się podziać " kobieta która tam stała miała dziwną zasłonę twarzy to było coś w stylu maseczki przeciwko bakteryjnej tylko w czarnym kolorze zwisającą na pół twarzy nie wyglądało to dobrze wyglądało to jak obwisły czarny bandaż ponadto jej oczy były tak niesamowicie zimne i zielone że ciężko było w niej spojrzeć nawet Lily mistrzyni otrzymywania zimnego wzroku przez te oczy spojrzała na ziemię kobieta chyba wzruszyła po kora dziewczynki i zgodziła się pod jednym warunkiem : spisuj się dobrze A będziesz mieszkać będziesz przeszkadzać wyrzucę cię będziesz pracować za ciężko zwolnię cię będziesz pracować za lekko zwolnię cię. Jednakże jeśli zaprzyjaźnisz się z moim dzieckiem moim drogim synem pozwolę ci mieszkać u nas na zawsze aczkolwiek mój syn nienawidzi ludzi od pewnego wypadku wejdź dziecko. Od tamtej pory dziewczyna choć pracowała ciężko nie przepracowywała się jej życie nam wyglądało bardzo dobrze aczkolwiek do tej pory ani razu nie spotkała syna kobiety . Kobietę widywała bardzo rzadko zazwyczaj w święta lub wieczory najgorsze jednak było to że zawsze gdy Lily zaczynała temat jej syna kobieta natychmiast go zmieniała słowami: pewnego dnia gdy go poznasz od razu go ocenisz nie mogę ci w tym pomóc bo albo go pokochasz albo znienawidzisz a nie na tym to polega . Dziewczyna zawsze grzecznie odpowiadała dobrze i w takiej oto sposób minęły jej dwa miesiące aż nagle kobieta wparowała do jej pokoju gdy ona właśnie zmiatała spółek kurz i zawołała - za równo dwa tygodnie odbędą się urodziny mojego syna proszę abyś się przygotowała pieniądze otrzymasz gdy podasz mi plan na urodziny . Dobrze wiem że nic o nim nie wiesz a więc teraz podaję ci listę informacji o nim ale tylko takich bez charakteru ulubiony kolor smak tortu i takie rzeczy. Dziewczyna otworzyła listę i przeczytała szeptem: 1 ulubiony kolor - czarny biały seledynowy srebrny 2 ulubiony smak tortu- waniliowy 3 ulubiona słodka przekąska - różnego rodzaju żelki 4 ulubiona słona przekąska-chipsy 5 ulubione danie-różne zupki chińskie -Na podstawie tego uda mi się przygotować mu urodziny -uśmiechnęła się dziewczyna . - bardzo mnie to cieszy sporządź proszę plan urodzin oraz poproś mnie o odpowiednią sumę pieniędzy. - dobrze proszę pani

Lily

Lily

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Zgadnę, czy działasz w samorządzie szkolnym!