Od dzieciaka zawsze rozkminialem jedne taki paradoks A że mam umysł analityczny, zawsze miało to dla mnie sens. Gdyby wszystkich ludzi samotnych wrzucić do tego samego pokoju, nie będą już samotni. Innymi słowy – im więcej samotnych tym mniej samotnych. Głupie to czy mądre, jak myślicie. Jestem w stanie kilka innych podobnych przykładów podać, Ale są one ciut ekstremalne, dlatego nie chce ich pisać.
@Wifourmao ach, rozumiem. Natężenie poczucia samotności spowodowane faktem, że jednak, którejś z tych osób nie udało się dogadać czy też znaleźć wspólnego punktu innymi osobami. Tak. Teoria to są zimne obliczenia. W mej nie było wzmianki o tym, że każdy by się z każdym dogadał — a bywa różnie.
osoby samotne zwykle nie sa osobami samotnymi tak bez powodu, czesto zwyczajnie maja problemy z nawiazywaniem znajomosci itp i nawet w towarzystwie innych osob samotnych jak zadna nie bedzie umiala byc "ta pierwsza" to ostatecznie zadna relacja miedzy tymi osobami nie powstanie i dalej beda czuly sie samotne
niektorzy tez sie czuja samotni ze wzgledu na swoj charakter, wyglad, kontrowersyjne zainteresowania itp troche tak nie odpowiadajace duzej ilosci osob. nawet jak sie taka osobe zestawi z innymi samotnymi osobami to jakby jak ktos bedzie samotny to to nie bedzie musialo oznaczac, ze taka osoba bedzie mu odpowiadac i ze bedzie chciala sie z nia przyjaznic aby byc mniej samotna
ludzie samotni czesto sa nie dlatego, ze brakuje im osob o podobnej sytuacji (w rzeczywistosci jednak osob samotnych fr nie brakuje, bo osob samotnych jest coraz wiecej, tylko nie widac tego za bardzo, bo tacy ludzie czesto ida gdzies tak bardziej z boku, "uciekaja" od ludzi wlasnie po to, aby nie czuc sie jeszcze bardziej samotnym w ich towarzystwie, jakby ja z doswiadczenia mowie, ze widok szczesliwych przyjaciol i rodzin wspolnie milo spedzajacych czas naprawde przytlacza, kiedy sie jest samotnym), tylko zwykle wlasnie z miedzy innymi wyzej wymienienionych powodow
nie mowie, ze takie wrzucenie wszystkich samotnych osob do jednego worka nic nie da. owszem, da, poniewaz tacy ludzie pewnie wtedy poczuja sie bardziej zrozumiani widzac, ze nie sa sami, a nie ze wszedzie tylko ze "o tu taka grupa przyjaciol, tu wesola rodzinka, tu szczesliwe malzenstwo, a ja taki samotny". wiec owszem, takie wrzucenie wszystkich samotnych osob do jednego worka zdecydowanie by im dalo poczucie bycia bardziej zrozumianym, ale samotni beda sie czuli prawdopodobnie dalej. ta samotnosc bedzie pewnie troche juz taka "stlumiona" przez to poczucie bycia zrozumianym. ludzie czesto myla ze soba podobne emocje, ktore odczuwaja, przez co wprowadzaja sie w blad, ze czuja cos czego nie czuja lub nie czuja czegos co czuja.
z gory mowie ze to only moja opinia i nie miala na celu nikogo urazic!!
Tetrahydroksoglinian_sodu
Niezłe te wyniki xD
Elena_Salvatore
Pocieszający quizik, w kilku przypadkach nie spodziewałam się tak wysokiej przewagi twierdzącej odpowiedzi
CoolOsoba_69_
wszystko na nie oprócz tego z brzydkością
Panda_M
Wszystko tak
L...a
Fajny pomysł! ❤️
czarna_bez
• AUTOR@LadyDama Dzięki
sellie
boje sie osob ktore odpowiedzialy "nie" na wiecej niz 2 pytania w tym glosowaniu
L...a
@chaeinilly Oki
Tetrahydroksoglinian_sodu
@chaeinilly no bo jak tak można być szczęśliwym, no kto to widział 🙄
monaxia
Wszystko na tak ;-;
Rush_1
Od dzieciaka zawsze rozkminialem jedne taki paradoks A że mam umysł analityczny, zawsze miało to dla mnie sens.
Gdyby wszystkich ludzi samotnych wrzucić do tego samego pokoju, nie będą już samotni. Innymi słowy – im więcej samotnych tym mniej samotnych.
Głupie to czy mądre, jak myślicie.
Jestem w stanie kilka innych podobnych przykładów podać, Ale są one ciut ekstremalne, dlatego nie chce ich pisać.
Rush_1
@Wifourmao ach, rozumiem. Natężenie poczucia samotności spowodowane faktem, że jednak, którejś z tych osób nie udało się dogadać czy też znaleźć wspólnego punktu innymi osobami.
Tak. Teoria to są zimne obliczenia. W mej nie było wzmianki o tym, że każdy by się z każdym dogadał — a bywa różnie.
sellie
@Rush_1 nie do konca tak mi sie wydaje.
osoby samotne zwykle nie sa osobami samotnymi tak bez powodu, czesto zwyczajnie maja problemy z nawiazywaniem znajomosci itp
i nawet w towarzystwie innych osob samotnych jak zadna nie bedzie umiala byc "ta pierwsza" to ostatecznie zadna relacja miedzy tymi osobami nie powstanie i dalej beda czuly sie samotne
niektorzy tez sie czuja samotni ze wzgledu na swoj charakter, wyglad, kontrowersyjne zainteresowania itp troche tak nie odpowiadajace duzej ilosci osob. nawet jak sie taka osobe zestawi z innymi samotnymi osobami to jakby jak ktos bedzie samotny to to nie bedzie musialo oznaczac, ze taka osoba bedzie mu odpowiadac i ze bedzie chciala sie z nia przyjaznic aby byc mniej samotna
ludzie samotni czesto sa nie dlatego, ze brakuje im osob o podobnej sytuacji (w rzeczywistosci jednak osob samotnych fr nie brakuje, bo osob samotnych jest coraz wiecej, tylko nie widac tego za bardzo, bo tacy ludzie czesto ida gdzies tak bardziej z boku, "uciekaja" od ludzi wlasnie po to, aby nie czuc sie jeszcze bardziej samotnym w ich towarzystwie, jakby ja z doswiadczenia mowie, ze widok szczesliwych przyjaciol i rodzin wspolnie milo spedzajacych czas naprawde przytlacza, kiedy sie jest samotnym), tylko zwykle wlasnie z miedzy innymi wyzej wymienienionych powodow
nie mowie, ze takie wrzucenie wszystkich samotnych osob do jednego worka nic nie da. owszem, da, poniewaz tacy ludzie pewnie wtedy poczuja sie bardziej zrozumiani widzac, ze nie sa sami, a nie ze wszedzie tylko ze "o tu taka grupa przyjaciol, tu wesola rodzinka, tu szczesliwe malzenstwo, a ja taki samotny". wiec owszem, takie wrzucenie wszystkich samotnych osob do jednego worka zdecydowanie by im dalo poczucie bycia bardziej zrozumianym, ale samotni beda sie czuli prawdopodobnie dalej. ta samotnosc bedzie pewnie troche juz taka "stlumiona" przez to poczucie bycia zrozumianym. ludzie czesto myla ze soba podobne emocje, ktore odczuwaja, przez co wprowadzaja sie w blad, ze czuja cos czego nie czuja lub nie czuja czegos co czuja.
z gory mowie ze to only moja opinia i nie miala na celu nikogo urazic!!
Rush_1
Całe życie wszystko na tak. Oprócz, że jestem brzydki. Ja jestem najładniejszy.
DarkGladiator
Wszystko na tak. Cały czas się tak czuję.
Rush_1
@DarkGladiator Pound it. Witaj w klubie.