Dżef był małym chłopcem. Bardzo lubiał jeść naleśniki z nutellą. Skąd to wiem? A nie powiem ci dzieciaczku, bo TAK. Miał białą bluzę z adidasa i chwalił się tym, żeby wszystkie dzieciaki w bloku mu zazdrościły. Więc pewnego popołudnia przyszedł taki upierdliwy koleś i powiedział: Giń glizdo... W tedy polał Dżefa wybielaczem. Dżef tarzał się po podłodze i wrzeszczał. Następnie ten koleś ukradł swojemu staremu zapalniczkę i podpalił Dżefa. Alkohol zawarty w wybielaczu bla ,bla ,bla Dżef się podpalił... O! W tedy zemdlał. Potem był w szpitalu, miał białą twarz, czarne włosy, więc popadł w depresję. Kiedy leżał pod kołdrą pomyślał sobie: HMMMMM! Rozetne se policzki nożyczkami do paznokci i podpalę powieki, żebym wyglądał c00l. Ble, ble, ble, ble... O! Jest! Więc...Uznał, że będzie mordować ludzi i stał się MORYDERCĄ. Koniec.
Loonie
jakie to było kripi ja nie bende spała po tym w nocy :((((((
elmariaJIN
Super
_.Liar-Nietoperek._
Kripi
Chrzescijanin_tanczy
• AUTORZapraszam na mojego diskorda, którego nawet nie mam
Picasso_Memes
@Chrzescijanin_tanczy Wbije XD